Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaElektryczne szczoteczki do zębów - zobacz ceny
ReklamaSport i rekreacja na Ceneo.pl

Ruch pewnie pokonuje Znicz Pruszków na inaugurację Pucharu Polski

Ruch Chorzów pokonał u siebie Znicz Pruszków w fazie wstępnej Fortuna Pucharu Polski 2:0, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek. Do bramki trafiali Tomasz Foszmańczyk i Mikołaj Kwietniewski. 
Ruch pewnie pokonuje Znicz Pruszków na inaugurację Pucharu Polski

Niemal 3 lata drużyna Ruchu Chorzów czekała na powrót na szczebel centralny Pucharu Polski. W fazie wstępnej rozgrywek rywalem "Niebieskich" był drugoligowy Znicz Pruszków

Mając z tyłu głowy nadchodzący mecz ligowy, trener Jarosław Skrobacz dał szansę zawodnikom którzy na co dzień nie występują w podstawowym składzie "Niebieskich". Tym samym w wyjściowej jedenastce nie zobaczyliśmy m.in. Daniela Szczepana, Tomasza Wójtowicza czy Łukasza Janoszki, a w bramce Bieleckiego zastąpił jego imiennik - Jakub Osobiński

Znicz od razu przyjął pozycję defensywną i pozwolił na inicjatywę ze strony gospodarzy. Ruch do tej pory często nie wypadał najlepiej w roli faworyta, tym razem jednak drużyna składnie konstruowała akcje i nie dawała zbyt wielu szans rywalom, przerywając ich akcje w zalążku. Pierwszy groźny strzał skierowany był na bramkę Ruchu - z dystansu uderzał Kamil Niewiadomski, ale Osobiński nie pozwolił się zaskoczyć. Dogodną sytuację zmarnował Artur Pląskowski - napastnik miał przed sobą tylko golkipera, nie trafił jednak w światło bramki. Wynik meczu otwarł przytomnym zachowaniem Tomasz Foszmańczyk. Kapitan Ruchu przerwał akcję rywali, po czym natychmiast oddał strzał zza pola karnego pokonując zaskoczonego Piotra Misztala. Bliski trafienia w swoim ponownym debiucie był Mateusz Winciersz po skutecznej klepce z "Fosą", tym razem lepszy był Misztal. 

Druga część spotkania rozpoczęła się od niewykorzystanej jedenastki przez Artura Pląskowskiego, wcześniej faulowanego w polu karnym. Podwyższenie prowadzenia przyniosła szybka akcja Ruchu zakończona minięciem bramkarza i strzałem do pustej bramki w wykonaniu Mikołaja Kwietniewskiego. Nieliczne próby odwrócenia szali przegranej przez gości nie przyniosły oczekiwanego rezultatu w postaci bramek. Podopieczni Jarosława Skrobacza pewnie dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka. Ten rezultat oznacza awans Ruchu do kolejnej rundy rozgrywek. 

- Myślę, że to był mecz jeden z takich którego dużo osób się obawiało, bo wiedzieliśmy że w tamtym sezonie ani razu nam się nie udało Znicza pokonać, ani bramki strzelić. Dzisiaj myślę, że zagraliśmy w porównaniu z tamtym sezonem, mimo że też bez jakiegoś wielkiego polotu, to już dużo lepiej jako drużyna w defensywie i nie pozwoliliśmy na wiele zespołowi z Pruszkowa. Myślę, że różnica klas była widoczna - powiedział po meczu Tomasz Foszmańczyk, strzelec pierwszej bramki dla Ruchu. 

W najbliższą sobotę Ruch zmierzy się z liderem rozgrywek Fortuna 1 Ligi - Puszczą Niepołomice. Spotkanie odbędzie się na Cichej 6 o godzinie 20:00. 

Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
(Foszmańczyk 42', Kwietniewski 63')
W 51. minucie Artur Pląskowski nie trafił z rzutu karnego. 

Ruch: Osobiński – Kasolik, Szur (86 Franke), Nawrocki – Michalski (79 Roguła), Piątek (64 Swędrowski), Witek, Winciersz (46 Moneta) – Foszmańczyk (65 Barański), Kwietniewski – Pląskowski; trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: T. Nowak, Sikora, Bąk, Szczepan.
Znicz: Misztal – Wingralek, Juchymowycz, Grudziński, Niewiadomski (61 Moskwik), Możdżeń, Pomorski (76 Proczek), Nagamatsu (76 Czarnowski), Skórecki, Tabara (61 Barnowski), Firlej (82 Składowski); trener: Mariusz Misiura.
Rezerwowi: Grzegorzewski, Flisiuk, Bogusławski, W. Nowak.
Żółte kartki: Winciersz, Witek, Michalski, Moneta, Swędrowski - Skórecki, Juchymowycz, Możdżeń, Skórecki.
Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce)
Widzów: 5 104.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: SzymonTreść komentarza: Taki podatek to kwota około 50 zł miesięcznie. To teraz wszystko ruszy z kopyta ;)Data dodania komentarza: 27.03.2025, 15:26Źródło komentarza: Nowe ulgi podatkowe dla chorzowskich przedsiębiorców. “To pierwszy z serii pomysłów”Autor komentarza: JaTreść komentarza: Co widzisz takiego złego w blaszanych garażach które stoją w całej Polsce taki racjonalizator widzę z ciebie cały Chorzów by chciałbyś wyciąć w pień wszystko co do 90 roku i postawić same nowe budynki. Heh racjonalizator fantastaData dodania komentarza: 25.03.2025, 15:12Źródło komentarza: Chorzów - Uniwersytet z centrum przesiadkowym. Trwają prace nad projektemAutor komentarza: VDTreść komentarza: Widzę że kogoś bardzo boli cudza własność w postaci działek i garaży - proszę zająć się swoimi sprawami i nie wtykać nos w nie swój teren.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 14:34Źródło komentarza: Chorzów - Uniwersytet z centrum przesiadkowym. Trwają prace nad projektemAutor komentarza: ŁukaszTreść komentarza: Idea jak najbardziej słuszna, tylko niech planiści zrobią to dobrze, a nie jak przy okazji remontu ul. Katowickiej. Na przykład koniecznie trzeba zrobić porządek z tymi blaszanymi garażami przy Kędzierzyńskiej i obok przy Kozielskiej, bo to wstyd, jak to teraz wygląda - jest nowa stacja, jest nowa ulica, jest nowe centrum handlowe, jest nowy budynek mieszkalny (ten przy Kozielskiej), a obok dziadostwo jak z lat 90-tych.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 13:42Źródło komentarza: Chorzów - Uniwersytet z centrum przesiadkowym. Trwają prace nad projektemAutor komentarza: Emilia WójtowiczTreść komentarza: Bardzo się zdziwiłam i mam gdzieś opinie innych nigdy nie wejdę do tej szkołyData dodania komentarza: 19.03.2025, 13:04Źródło komentarza: W tej szkole mieszkają duchyAutor komentarza: MarcinTreść komentarza: Chorzów umiera. Przejeżdżając przez miasto widać że wszystko się wali stare rudery, dziurawe drogi i brak biznesu który by pomógł finansowo. W perspektywie kilku lat widzę Chorzów jako dzielnice KatowicData dodania komentarza: 19.03.2025, 10:23Źródło komentarza: Iskrzy na linii KPR Ruch Chorzów - Miasto Chorzów. "Powinien wiedzieć, że wypowiada się już nie jako kibic, a jako prezydent"
Reklama
Reklama