Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 13 marca 2025 06:54
Reklama

Mistrz Polski przełamuje się w meczu z "Niebieskimi"

W nie najlepszych humorach piłkarze Ruchu udadzą się na przerwę reprezentacyjną. „Niebiescy” przegrali dziś przy Cichej z Legią Warszawa 0:2. Katem chorzowian był Nemanja Nikolić, który zdobył obie bramki.
Mistrz Polski przełamuje się w meczu z "Niebieskimi"

„Niebiescy” wyszli na mecz z mistrzami w Polski w identycznym składzie, jak przed tygodniem w Krakowie. Zastanawiano się w jakim zestawianiu zaprezentuje się w Chorzowie Legia. W poprzednich spotkaniach, gdy „Wojskowi” walczyli jeszcze w eliminacjach Ligi Mistrzów, trener Besnik Hasi do gry w lidze posyłał zmienników, co odbiło się na wynikach i pozycji w tabeli. Po awansie do Chapmions League warszawianie postawili sobie za cel podreperowanie swojego ekstraklasowego dorobku, dlatego skład w jakim Legia rozpoczęła spotkanie z Ruchem był już bardzo zbliżony do optymalnego.

Pierwsze minuty nie przyniosły wielu emocji. Chorzowianie ustawili się nieco z tyłu, a rywale zmuszeni byli do gry w ataku pozycyjnym. Sporo dobrej roboty wykonywała środkowa linii „Niebieskich”, która często odbierała piłkę zawodnikom Legii i próbowała inicjować kontry z wykorzystaniem szybkich skrzydłowych – Kamila Mazka i Piotra Ćwielonga. Jako pierwsi poważne zagrożenie stworzyli przyjezdni. Najpierw „oko w oko” z Kamilem Lechem stanął król strzelców poprzedniego sezonu Nemanja Nikolić, ale posłał piłkę obok słupka. Po chwili potężnie i na szczęście niecelnie uderzył Vadis Odjidja. Legioniści bliscy gola byli także w 26. minucie, kiedy znów strzelał Odjidja. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od Pawła Oleksego, ale refleksem popisał się w tej sytuacji Lech, który sparował piłkę na słupek. Po chwili mógł odpowiedzieć Ćwielong, który uderzył ponad bramką po bardzo ciekawej akcji chorzowian. Później okaże się, że był to jedyny strzał „Niebieskich” w pierwszej połowie. Nasz zespół kilkukrotnie zagroził jeszcze Legii po stałych fragmentach wykonywanych przez Patryka Lipskiego i Piotra Ćwielonga, czujnie jednak reagowała defensywa warszawian, która nie dopuszczała do strzałów podopiecznych trenera Waldemara Fornalika. Im bliżej końca pierwszej części tym goście poczynali sobie coraz swobodniej, a nasz zespół notował sporo strat. Ponadto w oczy rzucało się umiejętne wykorzystywanie wolnych stref boiska, które rywalom zostawiali chorzowianie. Właśnie w jednej z takich sytuacji straciliśmy bramkę. Po stracie „Niebieskich” w środku pola Thibault Moulin posłał piłkę za plecy obrońców, ruszył do niej Nikolić i po chwili znalazł się tuż przed Lechem. Węgier pewnym strzałem w krótki róg wyprowadził Legię na prowadzenie. I tak pierwsza połowa zakończyła się dla Ruchu jednobramkową stratą.

Od razu po przerwie chorzowianie ruszyli odważniej do ataku, jednak impetu nie starczyło na długo. Nieco bezbarwną grę trener Waldemar Fornalik próbował rozruszać zmianami. Na boisku pojawili się Miłosz Przybecki i Bartosz Nowak. „Niebiescy” nie odstawiali nogi, nie można im było odmówić ambicji, mieli jednak problem ze sforsowaniem dobrze zorganizowanej defensywy Legii. Gospodarze starali się stwarzać zagrożenie najczęściej po dośrodkowaniach ze skrzydeł lub po stałych fragmentach. Brakowało jednak strzałów na bramkę. „Wojskowi” co prawda również nie kreowali okazji strzeleckich, ale gdy już do takiej doszli, znów ją wykorzystali. Po sprytnym przerzucie niepilnowany Nikolić uderzył z ostrego kąta, a następnie piłka zatrzepotała w siatce po odbiciu się jeszcze od Rafała Grodzickiego. Po drugim trafieniu goście spokojnie kontrowali mecz, a szansą dla Ruchu na zdobycie kontaktowego gola wciąż były stałe fragmenty. Jednak serie wykonywanych rzutów rożnych nie przyniosły spodziewanego efektu.

„Niebiescy” w nie najlepszych humorach udadzą się więc na przerwę reprezentacyjną. Będzie to jednak czas na spokojną pracę i poprawę szwankujących elementów gry. Kolejne ligowe spotkanie dopiero 12 września. Tego dnia chorzowianie zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Wierzymy, że Ruch wróci z Dolnego Śląska z trzema „oczkami”.

Ruch Chorzów – Legia Warszawa 0:2 (0:1)

0:1 Nemanja Nikolić, 39 min.
0:2 Nemanja Nikolić, 76 min.

Ruch: Lech – Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy – Surma, Urbańczyk – Mazek (62 Przybecki), Lipski (66 Nowak), Ćwielong – Arak (74 Moneta); trener: Waldemar Fornalik.
Rezerwowi: Skaba, Cichocki, Walski.

Legia: Malarz – Bereszyński, Pazdan, Lewczuk, Hlousek – Odjidja, Kopczyński, Moulin (56 Jodłowiec) – Guilherme (77 Broź), Nikolić, Kucharczyk (42 Langil); trener: Besnik Hasi.
Rezerwowi: Majecki, Dąbrowski, Broź, Hamalainen, Prijović.

Żółte kartki: Oleksy, Ćwielong, Moneta – Bereszyński, Lewczuk.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 9 000.

 

źródło: ruchchorzow.com.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: tam jest ruch dwukierunkowy.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 19:01Źródło komentarza: Wybudują nowy wiadukt na ul. Nowej. Prace ruszą w maju i potrwają półtora rokuAutor komentarza: SepTreść komentarza: Przy hotelu był wypadek a dokładniej na skrzyżowaniu z ul.Dąbrowskiego.Urząd Skarbowy jest 500m dalej.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 16:38Źródło komentarza: Uciekał po kolizji, doprowadził do kolejnej. Jedna osoba w szpitalu J Autor komentarza: Tuba ChorzowaTreść komentarza: Uwaga! Do końca tygodnia (09.03.2025) na hasło "Tuba Chorzowa" otrzymacie 20% zniżki na wszystkie zapiexy w TODOJUTRA w Chorzowie (ul. Wolności 43).Data dodania komentarza: 5.03.2025, 13:24Źródło komentarza: “Trzeba mieć smaczny produkt, dobry plan i życzliwych ludzi wokół siebie”Autor komentarza: prezesTreść komentarza: Niech Michałek popatrzy na Morawieckiego.Morawiecki da 100 milionów Nawrocki też i stadion stoi, a Chorzów się wali!Taczka już przygotowana.Data dodania komentarza: 27.02.2025, 20:31Źródło komentarza: Kolejny przedstawiciel PiS-u uzupełnia prezydium chorzowskiej rady miastaAutor komentarza: chTreść komentarza: Co w końcu się liczy w meczu ? Bo to była żenada . A tu marzy się stadion jakim kosztem -kosztem mieszkańcówData dodania komentarza: 25.02.2025, 13:59Źródło komentarza: Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o raceAutor komentarza: JoTreść komentarza: Kto by sie spodziewoł? Żodyn. Data dodania komentarza: 30.01.2025, 16:09Źródło komentarza: Szymon Michałek dogadał się z PiS-em. “Dlaczego tak długo to trwało?”
Reklama
Reklama