Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pewne zwycięstwo Clearexu

W sobotę o godz. 18:00 na hali przy ul. Dąbrowskiego 113 odbył się mecz towarzyski pomiędzy Clearexem Chorzów a słowackim SK Makroteam Żylina. Spotkanie zostało rozegrane w ramach przygotowań do kolejnego sezonu Futsal Ekstraklasy. Gospodarze nie dali szans rywalom i odnieśli pewne zwycięstwo 8:4.
Pewne zwycięstwo Clearexu

To był twardy, szybki, ostry mecz. W trakcie spotkania szansę na pokazanie się otrzymało wielu zawodników Clearexu, ale leczący urazy Wadim Iwanow i Tomasz Golly, wciąż musieli obserwować grę swoich kolegów z wysokości trybun. Z powodów osobistych zabrakło natomiast kapitana Szymona Łuszczka.

Od początku spotkania stroną aktywniejszą, atakującą byli gospodarze. Słowacy wydawali się zagubieni takim obrotem sprawy, nie umieli wyjść spod pressingu, i bardzo szybko Mariusz Seget otworzył wynik. Zaraz potem mogło być 2:0. Po uderzeniu Mateusza Omylaka piłka odbiła się jednak od słupka.

Goście niespodziewanie zagrali w piątkę w polu, z daleko wysuniętym bramkarzem i… wyrównali. Mimo wielu dogodnych sytuacji wypracowanych przez chorzowian, do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Druga połowa rozpoczęła się od trafienia Mateusza Omylaka. Wydawało się, że kolejne gole są kwestią czasu. Tymczasem Słowacy wyszli z kontrą i jeszcze w tej samej minucie znów doprowadzili do remisu. Gospodarze zdecydowanie przeważali, bombardując bramkę rywali. Za każdym razem bramkarz rywali wychodził jednak z opresji obronną ręką, a po groźnym uderzeniu Tomasza Luteckiego pomogła mu poprzeczka.

Wreszcie w 32. minucie Mariusz Seget leżąc zdołał wepchnąć piłkę do siatki. Chwilę później chorzowianie przeprowadzili prawdopodobnie najładniejszą akcję spotkania. Robert Gładczak zagrywał do Mikołaja Zastawnika, a ten wyłożył piłkę Mariuszowi Segetowi, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza.

W 33. minucie na tablicy wyników było 4:2, a trener Makroteamu zdecydował się na wprowadzenie lotnego bramkarza. Piotr Łopuch i Maciej Mizgajski szybko pokazali jak taką sytuację wykorzystywać. Po trzech minutach było już 8:2. Potwierdziła się jednak zasada, że trzeba grać do końca. Drużyna z Żyliny wyprowadziła w ostatniej minucie dwie kontry i… zdobyła dwa gole w odstępie 9 sekund. Mecz zakończył się wynikiem 8:4.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: tam jest ruch dwukierunkowy.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 19:01Źródło komentarza: Wybudują nowy wiadukt na ul. Nowej. Prace ruszą w maju i potrwają półtora rokuAutor komentarza: SepTreść komentarza: Przy hotelu był wypadek a dokładniej na skrzyżowaniu z ul.Dąbrowskiego.Urząd Skarbowy jest 500m dalej.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 16:38Źródło komentarza: Uciekał po kolizji, doprowadził do kolejnej. Jedna osoba w szpitalu J Autor komentarza: Tuba ChorzowaTreść komentarza: Uwaga! Do końca tygodnia (09.03.2025) na hasło "Tuba Chorzowa" otrzymacie 20% zniżki na wszystkie zapiexy w TODOJUTRA w Chorzowie (ul. Wolności 43).Data dodania komentarza: 5.03.2025, 13:24Źródło komentarza: “Trzeba mieć smaczny produkt, dobry plan i życzliwych ludzi wokół siebie”Autor komentarza: prezesTreść komentarza: Niech Michałek popatrzy na Morawieckiego.Morawiecki da 100 milionów Nawrocki też i stadion stoi, a Chorzów się wali!Taczka już przygotowana.Data dodania komentarza: 27.02.2025, 20:31Źródło komentarza: Kolejny przedstawiciel PiS-u uzupełnia prezydium chorzowskiej rady miastaAutor komentarza: chTreść komentarza: Co w końcu się liczy w meczu ? Bo to była żenada . A tu marzy się stadion jakim kosztem -kosztem mieszkańcówData dodania komentarza: 25.02.2025, 13:59Źródło komentarza: Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o raceAutor komentarza: JoTreść komentarza: Kto by sie spodziewoł? Żodyn. Data dodania komentarza: 30.01.2025, 16:09Źródło komentarza: Szymon Michałek dogadał się z PiS-em. “Dlaczego tak długo to trwało?”
Reklama
Reklama