Projekt Miasta Chorzów pn. “Powstań! Konserwacja i remont Pomnika Powstańca Śląskiego w Chorzowie połączone z edukacją społeczną na rzecz pamięci historycznej” otrzymał dofinansowanie w ramach programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju – prace remontowe, badawcze, edukacyjne 2025”. Kwota przyznanego grantu to 230 000,00 zł. Prace mają zostać zrealizowane jeszcze w tym roku.
- Dofinansowane zadanie obejmie przede wszystkim kompleksowy remont i konserwację Pomnika Powstańców Śląskich w Chorzowie – będącego miejscem pamięci o bohaterach powstań śląskich i II wojny światowej - poinformował Urząd Miasta w Chorzowie.
To kolejna w ostatnim czasie, po renowacji rzeźby Adama Mickiewicza tego typu inwestycja w naszym mieście. Dzięki pozyskanym środkom, następny z charakterystycznych obiektów Chorzowa zyska nowy blask. Jak podkreślają w urzędzie miasta, to nie tylko ważne z perspektywy samego stanu rzeźby, ale także z powodu istotnego elementu społecznej pamięci i kultu miejsca w jakim się ona znajduje. Nie jest przypadkiem, że to właśnie tutaj wielokrotnie odbywały się wszelkiego rodzaju wydarzenia rangi państwowej i patriotycznej.
- Kompleksowej konserwacji technicznej i estetycznej Pomnika, pracom fizycznym, będzie towarzyszyła renowacja naszej społecznej pamięci poprzez lekcje, projekcje edukacyjne i wydarzenia okolicznościowe, a także działania popularyzujące i udostępniające dla osób ze szczególnymi potrzebami - czytamy w komunikacie.
Powstaniec zastąpił Germanię
Chorzowski Pomnik Powstańca Śląskiego to tak naprawdę kopia znajdującego się niegdyś przed budynkiem Poczty Polskiej “Pomnika ku czci poległych Powstańców Śląskich”. Pierwotny odsłonięty został 2 X 1927 r. przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Tego też dnia w jego wnętrzu umieszczono listę imienną powstańców śląskich z Królewskiej Huty, zawierająca 281 nazwisk.
Wcześniej, na tym samym cokole znajdował się Posąg Germanii - personifikacji zwycięskich Niemiec. Uległ on zniszczeniu podczas powstań śląskich. Co ciekawe, także i ta postać dzierżyła w ręku miecz.
Monument był autorstwa wtedy 23-letniego krakowskiego artysty Stefana Zbigniewicza, a wykonany przez Wincentego Chorembalskiego. Przedstawiał on powstańca – hutnika, który miał twarz Juliusza Ligonia - śląskiego działacza społecznego i publicysty. Przedstawiono go z trzymanym w prawej dłoni mieczem, skierowanym ostrzem za sylwetkę postaci, w stronę niemieckiego wtedy Bytomia. W drugiej ręce miał wsparty na kowadle młot.
Nie każdy bohater nosi pelerynę
Posąg nie przetrwał II wojny światowej i krótko po jej rozpoczęciu został zdemontowany na polecenie niemieckich władz.
Już po wojnie, w latach 50. XX wieku ślązacy niemieckiego ducha otrzymywali zezwolenia na wyjazdy do Republiki Federalnej Niemiec. Jednym z nich był mężczyzna, który brał udział, jako robotnik w usunięciu monumentu. Zatrzymał dla siebie listę powstańców, dzięki czemu uchronił wiele osób przed represjami. Przed opuszczeniem Śląska zaniósł pożółkłą kartkę do chorzowskiego muzeum, składając ją na ręce jego pracownika, Janusza Modrzyńskiego. Nie szukał przy tym rozgłosu i poprosił o zachowanie anonimowości.
W innym miejscu, nadal z mieczem
Dzisiejszy Pomnik Powstańca Śląskiego zaprojektowany został na podobieństwo swojego poprzednika, choć nieco się od niego różni. Obecna wersja miecz trzyma opuszczony ku ziemi. Zaprojektowany został przez Henryka Goraja i Tadeusza Ślimakowskiego, natomiast założenie placu z sześcioma pylonami zaprojektował Adam Lisik.
Nowy monument odsłonięty został 1 IX 1971 r. w 32. rocznicę agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę oraz z okazji 50. Rocznicy III Powstania śląskiego. Daty poszczególnych trzech zrywów powstańczych umieszczone zostały na trzech stojących pylonach.
Celem programu “Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju” jest wspieranie samorządów w zapewnianiu stabilnej opieki nad najważniejszymi miejscami pamięci, stanowiącymi materialne świadectwo wydarzeń kluczowych dla narodowej tożsamości.
Napisz komentarz
Komentarze