Ponad 50 tysięcy fanów na trybunach, strefa piknikowa dookoła obiektu, muzyczna gwiazda w przerwie i zdarte gardła od kibicowania. Czy to finał Super Bowl? Nie, to mecz na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy w Polsce. Ale nie byle jaki.
Sold out na największym obiekcie
Ruch Chorzów i Wisła Kraków to jedne z najbardziej zasłużonych klubów w krajowej piłce. Ten pierwszy obecnie dysponuje największą areną pod względem ilości dostępnych miejsc, i to na całym poziomie centralnym. Śląscy kibice postanowili po raz kolejny to wykorzystać. Na dzień przed hitowym Meczem Mistrzów stała się rzecz wręcz niebywała: klub z Chorzowa poinformował o wyprzedaniu wszystkich wejściówek!
Inaugurację piłkarskiej wiosny Betclic 1. Ligi, cała topowa szóstka zakończyła podziałem punktów. Ruch z 35 punktami, po 20 kolejce utrzymał tym samym 4 lokatę w tabeli. Wisła do tej pory zgromadziła 30 “oczek” i plasowała się na 8 miejscu.
Oprawa godna mistrzów
Byli i zasłużeni zawodnicy Białej Gwiazdy i Niebieskich, Kazimierz Kmiecik oraz Jan Benigier, wyprowadzili drużyny na boisko. Obaj to wicemistrzowie olimpijscy z Montrealu (1976), ale sportowych sukcesów mieli znacznie więcej. Arbitrem głównym spotkania - Szymon Marciniak, jeden z najlepszych sędziów piłkarskich. Dość powiedzieć, że jeszcze we wtorek prowadził spotkanie Ligi Mistrzów, ale ma już na koncie sędziowanie w finale tych rogrywek (2022/23), a także "gwizdał" finał mistrzostw świata (2022).
Wiślacy dość szybko objęli prowadzenie za sprawą Mariusza Kutwy, który huknął mocno pod poprzeczkę. Na 0:2 trafił głową Angel Rodado, a krótko przed przerwą podwyższył jego imiennik - Baena.
Po zmianie stron gra Niebieskich wygląda znacznie lepiej, ale nie udało im się zamienić tego na bramkę. Gdy po golach w 56. i 60. minucie Rodado skompletował hat tricka, z gospodarzy uszło powietrze. Ostatnie pół godziny starcia nie zmieniło rezultatu na tablicy wyników.
Ekipa Dawida Szulczka ma przed sobą jeszcze 4 kolejne mecze rozgrywane na Stadionie Śląskim. To efekt poprzedniej kampanii, w której Niebiescy większość potyczek grali na wyjeździe, z powodu napiętego grafiku w Kotle Czarownic.
W najbliższy wtorek 25 lutego Ruch podejmie Koronę Kielce w ćwierćfinale Pucharu Polski (20:00). 3 marca do Chorzowa zawita aktualny lider 1. Ligi - Bruk-Bet Termalica Nieciecza, a pięć dni później będzie to Arka Gdynia.
Ruch Chorzów - Wisła Kraków 0:5 (0:3)
0:1 Mariusz Kutwa, 4 min.
0:2 Angel Rodado, 21 min.
0:3 Angel Baena, 45+2 min.
0:4 Angel Rodado, 56 min.
0:5 Angel Rodado, 60 min.
Ruch: Turk - Konczkowski (63 Cykało), Lukić, Sz. Szymański (63 Karasiński), Sadlok (46 Preisler) - Kozak, Ventura (46 Barański), Szwoch (86 Starzyński), Adkonis, Mezghrani - Szczepan; trener: Dawid Szulczek.
Rezerwowi: Bielecki, Moneta, Myszor, Novothny.
Wisła: Letkiewicz - Jaroch, Kutwa, Biedrzycki, Mikulec, Baena (65 Kiss), Poletanović (65 Duda), Igbekeme (76 Sukiennicki), Duarte (76 Alfaro), Zwoliński, Rodado (81 Kiakos); trener: Mariusz Jop.
Rezerwowi: Cziczkan, Szot, Baniowski, Skrobański.
Żółte kartki: Biedrzycki, Poletanović.
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 53 293.
Napisz komentarz
Komentarze