"Dalej jestem na etapie powrotu"
Pierwsze starty zarówno na krajowym podwórku, jak i w rywalizacji międzynarodowej Monika Hojnisz-Staręga ma już za sobą, a nawet pierwszy wywalczony medal po powrocie. Jednak jak sama twierdzi, to wciąż początek i nadal jest na etapie powrotu. Zapytaliśmy ją, czy tęskniła za biathlonem i jak łączy treningi z macierzyństwem.
- Był to czas trudny, jednak zarazem wyjątkowy i piękny. Dużo mnie nauczył i pomógł ustalić priorytety. Oczywiście przerwa była celowa i przemyślana. Decyzji bym nie zmieniła i nie cofnęła czasu. Dziecko dla mnie obecnie jest czymś najpiękniejszym, co spotkało mnie w życiu. Powiem szczerze, że wyobrażałam sobie to znacznie trudniejsze, dlatego że chyba tak się nastawiłam i przygotowałam psychicznie, choć nie mówię, że jest łatwo. Oczywiście bez wsparcia i pomocy ze strony najbliższych nie byłoby szans, a ja bym się tego nie podjęła. Zabieram wszędzie ze sobą syna, więc tym bardziej się cieszę, że mam takie możliwości i osoby, które mi w tym pomagają - powiedziała Monika Hojnisz-Staręga.
Cel: Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2026
"Dziś wiem, że powroty są ciężkie, a przede wszystkim wymagają cierpliwości. Dalej jestem na etapie powrotu. Tak wygląda moje spojrzenie na sytuację, bo pamiętam, na jakim poziomie przerwałam ze sportem, a do tego sporo mi brakuje. Wiem jednak, że psychicznie ta przerwa mi była potrzebna. Zrozumiałam, że to naprawdę lubię i tęsknię. Na nowo zachciało mi się zmęczyć i spocić" - mówi chorzowianka. "Nie ukrywam, że moim celem jest przyszły sezon. Ten traktuję bardzo treningowo-sprawdzianowo. Pierwsze starty za mną, a za chwilę kolejne, konieczne do zweryfikowania, czy robota idzie w dobrym kierunku" - dodaje.
Co zmieniło się w kadrze?
"Oczywiście cały czas śledziłam starty Polaków. Od tego nie da się uciec tak szybko. Miałam okazję trenować z trenerem Tobiasem, więc znam mniej więcej jego system treningowy. Śmiem twierdzić, że dziewczyny wykonały konkretną pracę przez ostatnie lata i teraz to owocuje. To cieszy i daje pewność, że praca była dobrze wykonana" - zakończyła Hojnisz-Staręga.
W tym roku mistrzostwa Europy!
Nasza biathlonistka już na przełomie stycznia i lutego weźmie udział w mistrzostwach Europy we włoskim Martell-Val Martello. W dotychczasowej karierze wywalczyła już cztery krążki, w tym dwa złote - w 2013 roku w biegu pościgowym i w 2021 roku w Dusznikach-Zdroju w biegu indywidualnym. Następnie uda się do włoskiego Ridnaun, gdzie w dniach 5-8 lutego rozegrane zostaną jeszcze zawody Pucharu IBU.
foto: Polski Związek Biathlonu
Napisz komentarz
Komentarze