12 marca 2022 roku w miejscowości Otepaa po raz ostatni w zawodach Pucharu Świata zaprezentowała się Monika Hojnisz-Staręga, zajmując 11. miejsce w biegu ze startu wspólnego na dystansie 12,5 km. Następnie wystartowała w mistrzostwach Polski w Dusznikach-Zdroju, gdzie wywalczyła dwa złote medale. Po tym występie chorzowianka postanowiła zawiesić karierę, a w połowie kwietnia ubiegłego roku wraz ze swoim mężem — biegaczem narciarskim Maciejem Staręgą — powitała na świecie syna. Już wcześniej zapowiadała jednak powrót do treningów z zamiarem startu na igrzyskach w 2026 r.
Pierwsze kroki w stronę Mediolanu-Cortiny d'Ampezzo
Powrót do rywalizacji międzynarodowej to pierwszy krok w stronę Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku. Chorzowianka jeszcze w grudniu wystartowała w mistrzostwach Polski, a na początku stycznia oglądaliśmy ją w Pucharze IBU w niemieckim Arber i słowackiej miejscowości Brezno. W stawce 85 zawodniczek Monika Hojnisz-Staręga uplasowała się na 28. miejscu w biegu sprinterskim na dystansie 7,5 km. Podczas dwóch wizyt na strzelnicy spudłowała tylko jeden raz i do zwyciężczyni straciła 2 minuty i 18 sekund. Najlepszą z biało-czerwonych była Kamila Cichoń, plasująca się na 25. miejscu. Dwa dni później (11 stycznia) ponownie biathlonistki rywalizowały w niemieckim Arber na tym samym sprinterskim dystansie. Niestety tym razem naszej biathlonistce poszło dużo gorzej i z dwoma karnymi rundami uplasowała się na 67. miejscu w stawce 91 zawodniczek.
- Fajnie jest znów poczuć tę adrenalinę i stresik. Tym bardziej teraz, po tak długiej przerwie. Oczywiście mam ambicje bycia lepszą, więc nie mogę powiedzieć, że ostatnie starty mnie zadowalają, ale na pewno dają mi dużo informacji i pozwalają na nowo obyć się w środowisku. Na pewno teraz potrzebuję bardzo dużo cierpliwości - powiedziała Monika Hojnisz-Staręga
Chorzowianka wzięła udział również w Pucharze IBU w słowackiej miejscowości Brezno, gdzie w biegu indywidualnym na dystansie 12,5 km uplasowała się na 36. miejscu. Na 20 oddanych strzałów Hojnisz-Staręga spudłowała trzykrotnie.
Powrót na podium mistrzostw Polski
Trzy lata temu Monika Hojnisz-Staręga dwukrotnie stawała na najwyższym stopniu podium w mistrzostwach Polski w Dusznikach-Zdroju. Tym razem chorzowianka wiedziała, że o medal będzie bardzo trudno, gdyż był to jej pierwszy start w tym sezonie. Uplasowała się na 11. miejscu w sprincie na dystansie 7,5 km, a w swojej koronnej konkurencji, czyli biegu ze startu wspólnego na dystansie 12,5 km, wywalczyła brązowy medal, udowadniając sobie oraz koleżankom z kadry, że wciąż jest w czołówce naszego kraju!
Czas na mistrzostwa Europy!
Nasza biathlonistka już na przełomie stycznia i lutego weźmie udział w mistrzostwach Europy we włoskim Martell-Val Martello. W dotychczasowej karierze wywalczyła już cztery krążki, w tym dwa złote - w 2013 roku w biegu pościgowym i w 2021 roku w Dusznikach-Zdroju w biegu indywidualnym. Następnie uda się do włoskiego Ridnaun, gdzie w dniach 5-8 lutego rozegrane zostaną jeszcze zawody Pucharu IBU.
fot. Polski Związek Biathlonu
Napisz komentarz
Komentarze