Nieopodal dyrekcji Parku Śląskiego mieści się wyjątkowe miejsce, które od ponad 30 lat łączy miłośników pizzy i dobrej zabawy. A raczej łączyło, ponieważ kultowy pub i pizzeria Róża funkcjonował już tylko do końca 2024 roku.
- To dla nas trudny moment, ale nadszedł czas, żeby zamknąć ten rozdział (...) Decyzja ta nie była nasza i nie zależała od nas - informuje “Ekipa Róży” w social mediach.
Uciążliwy hałas
W okresie letnim w ogródku restauracji odbywały się imprezy z dj-em. Bawili się tam ludzie w każdym wieku. Z tego powodu, że trwały one do późnych godzin nocnych, nie podobało się to mieszkańcom okolicznego osiedla. Sprawa ciągnęła się przez długi czas. W sierpniu tego roku pisała o tym Gazeta Wyborcza.
Chodzi o to, że zgodnie z regulaminem Parku Śląskiego, najemcy lokali nie mogą wystawiać głośników na zewnątrz. Ale tu nic sobie z tego nie robiono. Zakłócanie spokoju zgłaszano zarówno do Parku, jak i na policję. Ci ostatni tylko w dwa wakacyjne weekendy, z powodu hałasu, musieli stawiać się w Róży niemal 30-krotnie.
Coś się kończy, coś zaczyna
O chęci zamknięcia chorzowskiego pubu poinformowano na niecałe 2 tygodnie przed końcem roku. Zaproszono także na dwie ostatnie sobotnie imprezy i zaoferowano 20% zniżki na wszystko.
- To nie jest “żegnaj”, a “do zobaczenia” - mamy w planach coś nowego, więc trzymajcie rękę na pulsie! - przekazano w pożegnalnym wpisie.
Napisz komentarz
Komentarze