Sposobów na dorobienie się kosztem innych, wśród amatorów cudzej własności nie brakuje. Choć radość ze zdobyczy może dać chwilowe poczucie satysfakcji, trudniej o nią, gdy trzeba tłumaczyć się z tego przed sądem.
Wędkarz
Wysokie ceny energii mogą przysporzyć o ból głowy, co nie daje nikomu prawa do omijania ogólnie przyjętych zasad. Podłączenie się do sieci elektrycznej w sposób nielegalny przed układem pomiarowym, miało być sposobem na oszczędność jednego z chorzowian.
Efekt jednak będzie odwrotny od zamierzonego, ponieważ przyłapanemu spryciarzowi grozi teraz kara nie tylko finansowa, ale także opcja odsiadki nawet pięciu lat. Niecodzienne sposoby 56-latka zostały wykryte przez policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego.
Mundurowi apelują, aby powstrzymywać się od wykonywania tego typu prowizorycznych instalacji. Poza odpowiedzialnością karną, można sprowadzić w ten sposób niebezpieczeństwo na siebie i innych, np. poprzez porażenie prądem.
Na dwóch kółkach
Nie mniej kreatywny okazał się pewien cyklista. Poruszając się na rowerze podjeżdżał do nieświadomych niczego osób i wyrywał im różne przedmioty, po czym uciekał. Jak się okazało, delikwent odnalazł w takiej metodzie sposób na życie.
20-latek został w końcu ujęty przez stróżów prawa na gorącym uczynku i teraz nie uniknie odpowiedzialności. Analiza materiałów z innych spraw pozwoliła bowiem, aby połączyć złodzieja z podobnymi sprawami.
W ostatniej próbie kradzieży chorzowski rowerzysta wyrwał przechodniowi słuchawki. Nie wiemy na jakie doznania liczył w związku ze zrabowanym sprzętem audio, ale ostatecznie usłyszał osiem zarzutów dotyczących kradzieży.
Chorzowianin będzie miał co najmniej 3 miesiące na przemyślenia w areszcie. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze