Śląscy policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców wraz z antynarkotykowymi z komendy w Siemianowicach Śląskich podejrzewali, że mężczyzna związany ze środowiskiem pseudokibiców Ruchu Chorzów może być w posiadaniu znacznej ilości środków odurzających.
18-latka zatrzymano na ulicy w Siemianowic Śląskich. Mieszkaniec tego miasta miał być zupełnie zaskoczony obrotem spraw. Posiadał przy sobie niewielką ilość narkotyków. W dalszym toku działań ujawniono w wynajmowanych przez niego dwóch garażach paczki z suszem marihuany, ponad 100 sztuk tabletek ekstazy, a także woreczki z amfetaminą i metamfetaminą. Łączna waga nielegalnych substancji wynosiła ponad 5,5 kilograma.
- W mieszkaniu zatrzymanego znajdowała się spora liczba ubrań z hasłami kibicowskimi i emblematami jednego ze śląskich klubów sportowych, jak również kominiarki, kij bejsbolowy, maczeta oraz dwa duże noże w futerałach - przekazał policjant znający sprawę.
Dodatkowo stróże prawa zabezpieczyli należące do zatrzymanego kilka tysięcy złotych w gotówce. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do winy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Śledczy wnieśli o tymczasowy areszt dla podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku, w efekcie czego nastolatek najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami.
Jak poinformowali policjanci, śledztwo ma charakter rozwojowy.
Napisz komentarz
Komentarze