Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 13 marca 2025 02:10
Reklama

"W tym zespole jest potencjał". Jan Woś po remisie z Radomiakiem

Nie stracić bramki, zagrać odważnie i uwierzyć we własne możliwości - takie cele dla ekipy Ruchu Chorzów obrał Jan Woś na spotkanie 15. kolejki Ekstraklasy z Radomiakiem Radom. Postawę zespołu skomentował na pomeczowej konferencji. Był to zarazem jego debiut w roli pierwszego trenera klubu z Cichej. 
"W tym zespole jest potencjał". Jan Woś po remisie z Radomiakiem

Ruch Chorzów po dwóch meczach na Stadionie Śląskim nadal pozostaje niepokonany na tym obiekcie. Niestety, Niebiescy od drugiej serii PKO BP Ekstraklasy nie wygrali już żadnego spotkania. W poniedziałek zremisowali bezbramkowo z Radomiakiem Radom i pozostali na 17., przedostatnim miejscu w tabeli (9. pkt). Taka lokata premiowana jest spadkiem na niższy poziom. 

Czytaj także: Woś debiutuje, Ruch remisuje

Panaceum na niezadowalające wyniki zespołu ma być zmiana w sztabie szkoleniowym. Trenera Jarosława Skrobacza zastąpił jego dotychczasowy asystent, Jan Woś. Po zakończeniu potyczki z drużyną z Radomia, debiutujący w roli pierwszego trenera Woś rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej. 

Przyznał, że pierwsza połowa nie szła po jego myśli. 

- Gdzieś tak od piętnastej minuty przestaliśmy realizować to, o czym głównie gadaliśmy w szatni przed meczem, czyli o tym, żeby być odważnym - skomentował Jan Woś. 

Się we znaki obu ekipom dawała murawa, na której było sporo piachu - manewr piaskowania często stosuje się w celu jej pielęgnacji. To, co dobrze wpływa na jakość trawnika, niekoniecznie oddaje walory rywalizującym na nim futbolistom. 

Po zmianie stron mogliśmy oglądać jedną z lepszych, jak nie najlepszą piłkarsko połowę tego sezonu w wykonaniu Ruchu. 

- Zaczęliśmy grać bardzo dobrze, bardzo ofensywnie, bardzo wysoko. Oddawaliśmy strzały, nie dopuszczaliśmy przeciwnika do takich sytuacji i myślę, że jeżeli chodzi o tę drugą połowę, to naprawdę była ona bardzo fajna - zauważył trener. - Celem tego spotkania było nie stracić bramki. Liczyliśmy na to, że jeśli tej bramki nie stracimy, to będzie coraz lepiej, będziemy odważniejsi i to się też udało zrealizować - dodał. 

Trzykrotnie w dogodnej sytuacji strzeleckiej znalazł się Daniel Szczepan. Najpierw jego uderzenie wybronił Albert Posiadała. Za drugim razem napastnik był na pozycji spalonej. W trzeciej próbie "Szczepek" otrzymał żólty kartonik za symulowanie faulu. 

- Chwilę wcześniej strzelił bramkę ze spalonego i zrobił to w fantastyczny sposób. Tym razem bramkarz bardziej skrócił kąt, Daniel zdecydował się na minięcie, ale chyba piłka mu uciekła. Dostał kartkę. Szkoda tej sytuacji, Daniel wszystkich przeprosił w szatni.   Musimy od niego wymagać, by akurat taką sytuację wykorzystał, bo nie ma ich za dużo w meczu. Prócz tego, co Daniel robi fantastycznie – walczy, biega – musi strzelać bramki - wskazał szkoleniowiec. 

Woś mówił o niedosycie, ale znalazł także powody do zadowolenia. 

- Druga połowa pokazała, że w tym zespole jest potencjał. To dziś można było zauważyć, że zespół na pewno nie gra tego, co jest w stanie grać. Punkcik w tej sytuacji, w której my jesteśmy, to jest zdecydowanie za mało. Żeby się utrzymać - musimy wygrywać. Zaczęliśmy od tego, że "zero z tyłu", co było celem na ten mecz. Natomiast już w kolejnym musimy się skupić na tym, żeby też coś strzelić - powiedział nowy "sternik" Niebieskich. 

W najbliższą sobotę (18.11) ekipę Ruchu Chorzów czeka rozegranie zaległego wyjazdowego spotkania z Widzewem Łódź. Początek o godzinie 17:30. 

Fot. Rafał Redzimski



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: tam jest ruch dwukierunkowy.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 19:01Źródło komentarza: Wybudują nowy wiadukt na ul. Nowej. Prace ruszą w maju i potrwają półtora rokuAutor komentarza: SepTreść komentarza: Przy hotelu był wypadek a dokładniej na skrzyżowaniu z ul.Dąbrowskiego.Urząd Skarbowy jest 500m dalej.Data dodania komentarza: 7.03.2025, 16:38Źródło komentarza: Uciekał po kolizji, doprowadził do kolejnej. Jedna osoba w szpitalu J Autor komentarza: Tuba ChorzowaTreść komentarza: Uwaga! Do końca tygodnia (09.03.2025) na hasło "Tuba Chorzowa" otrzymacie 20% zniżki na wszystkie zapiexy w TODOJUTRA w Chorzowie (ul. Wolności 43).Data dodania komentarza: 5.03.2025, 13:24Źródło komentarza: “Trzeba mieć smaczny produkt, dobry plan i życzliwych ludzi wokół siebie”Autor komentarza: prezesTreść komentarza: Niech Michałek popatrzy na Morawieckiego.Morawiecki da 100 milionów Nawrocki też i stadion stoi, a Chorzów się wali!Taczka już przygotowana.Data dodania komentarza: 27.02.2025, 20:31Źródło komentarza: Kolejny przedstawiciel PiS-u uzupełnia prezydium chorzowskiej rady miastaAutor komentarza: chTreść komentarza: Co w końcu się liczy w meczu ? Bo to była żenada . A tu marzy się stadion jakim kosztem -kosztem mieszkańcówData dodania komentarza: 25.02.2025, 13:59Źródło komentarza: Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o raceAutor komentarza: JoTreść komentarza: Kto by sie spodziewoł? Żodyn. Data dodania komentarza: 30.01.2025, 16:09Źródło komentarza: Szymon Michałek dogadał się z PiS-em. “Dlaczego tak długo to trwało?”
Reklama
Reklama