Mundurowi z Komisariatu Policji Autostradowej w Gliwicach prowadzili statyczną kontrolę trzeźwości w rejonie autostrady A1. Zwrócili uwagę na kierującego, który na ich widok nagle zatrzymał samochód. Postanowili sprawdzić z czego wynikało to podejrzane zachowanie i przystąpili do kontroli.
Spieszył się do odsiadki?
Za kierownicą pojazdu siedział 39-letni mieszkaniec Chorzowa. Jak się okazało, podejrzenia mundurowych były uzasadnione.
- Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Miał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i był poszukiwany listem gończym do odbycia kary więzienia - przekazał policjant znający kulisy sprawy.
Nieodpowiedzialny kierowca najbliższy rok spędzi za kratami, a za jazdę mimo zakazu i pod wpływem będzie tłumaczył się przed sądem.
Niepokojące statystyki
Tylko w styczniu, w samym województwie śląskim ujawniono łącznie 577 przypadków kierowania pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu, z czego 415 to kierujący w stanie nietrzeźwości. W styczniu 2024 roku było to 378 nietrzeźwych kierujących, co oznacza wzrost o 199 przypadków (34,5%)! Największy przyrost odnotowano wśród osób prowadzących pojazd po użyciu alkoholu - 208 w styczniu tego roku i 131 przypadków w analogicznym okresie w roku 2024.
Liczba zdarzeń spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących utrzymała się na zbliżonym poziomie – 73 w styczniu 2025 roku wobec 74 w roku ubiegłym. Liczba wypadków wzrosła z jednego w 2024 roku do dwóch w styczniu tego roku. W tym roku jedna osoba zginęła, podczas gdy rok wcześniej nie odnotowano ofiar śmiertelnych.
Policjanci przypominają, że za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz 15 punktów karnych.
Kierowca na "podwójnym gazie" musi się też liczyć z utratą prawa jazdy.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze