AKTUALNOŚCIMiastoSportRozrywkaInneTurystykaNa SygnaleKącik PrasowyKulturaPrzetargi i komunikatyWyboryChorzowskie KomentarzeKontakt24EkoTuba

Chorzowska piłka ręczna pod ścianą. Radni Szymona Michałka i PiS-u przeciwko unormowaniu dotacji

Sport

Ruch Samorządowy Szymona Michałka i Prawo i Sprawiedliwość opowiedziały się przeciw uchwale dotyczącej wsparcia chorzowskich klubów. Zarząd KPR Ruch Chorzów wydał komunikat. Sytuacja finansowa jednej z 10 najlepszych ekip żeńskiego szczypiorniaka w Polsce jest bardzo trudna.

Galeria zdjęć


Ponad godzina debaty nad uchwałą dotyczącą dotacji celowych dla klubów zespołowych w Chorzowie nie przyniosła oczekiwanych przez środowisko sportowe rezultatów. Skupiono się głównie na żeńskiej piłce ręcznej, której przedstawiciele pojawili się na czwartkowej sesji. 

Kluby mogą liczyć na wsparcie z miasta w wysokości uznaniowej. Jak wskazał Krzysztof Zioło, prezes KPR Ruch Chorzów, do tej pory to, na co mogli liczyć od miasta i pokrewnych mu podmiotów, starczało na tzw. “budżet gwarantowany”, wymagany w procesie licencyjnym do gry w ORLEN Superlidze Kobiet. Ten wynosi na dzień dzisiejszy 1,2 mln zł, a już pojawiają się głosy, że w kolejnym roku będzie to kwota o 300 tys. zł wyższa. 

Na budżet składa się wiele czynników, a jednym z nich może być właśnie dotacja z miasta. Np. KPR Gminy Kobierzyce może w tym zakresie liczyć na 3 mln zł rocznie. To akurat sporo, ale kwoty rzędu 1 mln zł są w samorządach normą. Tyle otrzymują Młyny Stoisław Koszalin, a Energa Szczypiorno Kalisz jest dotowane na 1,2 mln zł. Oba kluby wyprzedza w tabeli superligi Ruch Chorzów. Tyle, że “Niebieskie” dostaną w tym roku z miasta 200 tys. zł. Prezydent Chorzowa Szymon Michałek zapowiedział na czwartkowej sesji rady miasta, że te środki przelane zostaną w ciągu kilku dni w jednej transzy. To starczy mniej więcej na jeden miesiąc funkcjonowania klubu. 

1,5 mln “z urzędu”

Wskazane powyżej kwoty, poza tymi pochodzącymi z Chorzowa, zostały ustalone przez samorządy odpowiednimi uchwałami. Inaczej niż u nas, kluby otrzymują wsparcie zgodnie z osiągniętym wynikiem sportowym, i już na starcie sezonu wiedzą na czym stoją. Ale nie w Chorzowie. 

Radni Koalicji Obywatelskiej chcieli, aby także w naszym mieście unormować tę kwestię. Na czwartkowej sesji Rady Miasta Chorzów procedowo uchwałę o udzielenie dotacji celowej klubom sportowym działającym na terenie Miasta Chorzów w sportach zespołowych. 

Zaproponowano, aby najlepsze zespoły otrzymywały roczną dotację w wysokości 1 500 000 zł, jeśli występują na I poziomie rozgrywkowym, lub połowę tej kwoty, jeśli jest to II poziom. 

Zawodniczki z apelem do radnych

Prezes Krzysztof Zioło rozpoczął wystąpienie od słów, że w klubie działa od ponad 20 lat i nigdy nie musiał zwracać się do wysokiej rady, a także nie przychodzi z 10 mln długu i “nożem na karku”. Przedstawił, jak skrupulatnie Ruch Chorzów jest kontrolowany przez organizatora rozgrywek superligi. Zapewniał, że spółka do tej pory spłacałą wszystkie zobowiązania terminowo. Obecnie pojawiają się niewielkie zaległości w ZUS, z uwagi na niedopięty budżet na ten rok i do tej pory tylko zapowiedziane, niewielkie wsparcie z miasta. 

Przed salą obrad pojawiły się szczypiornistki Ruchu Chorzów, m. in. Marta Gęga (wielokrotna reprezentantka Polski), Natalia Doktorczyk, Polina Masalova, Kaja Gryczewska i Anna Diablo. Rozdawały radnym podpisane listy z prośbą o podjęcie uchwały. Wskazano w nim, że występy Niebieskich to nie tylko prestiż dla miasta, ale także korzyści dla społeczności lokalnej. To także promocja dla miasta poprzez transmisje tv, inspiracja dla młodego pokolenia i rozwój lokalnego biznesu poprzez współpracę z klubem. 

“KPR Ruch Chorzów to klub z 80-letnią tradycją, który przez dziesięciolecia budował sportową tożsamość naszego miasta. Wierzymy głęboko, że wspólnie nie dopuścimy do tego, by wieloletni dorobek i tradycja klubu zostały zaprzepaszczone z powodu niewystarczającego finansowania” - czytamy w liście do radnych. 

“Bez miejskiego wsparcia ta dyscyplina sobie nie poradzi”

Pomysł nie spotkał się z aprobatą radnych Ruchu Samorządowego Szymona Michałka i Prawa i Sprawiedliwości, którzy opowiedzieli się przeciw podjęciu uchwały. "Za" głosował klub Koalicji Obywatelskiej. Zarząd nie ukrywa, że jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji. 

- Nie wiemy jak długo udźwigniemy nasz klub, bo zwyczajnie brakuje nam na to środków. Znamy dobrze środowisko piłki ręcznej w Polsce i wiemy doskonale, że bez miejskiego wsparcia ta dyscyplina sobie nie poradzi. Żaden klub w naszym kraju nie jest tak nisko dotowany z miasta jak my w tej chwili - czytamy w komunikacie klubu. 

Jakub Brzozowicz

Udostępnij:


KPR Ruch ChorzówOrlen Superliga KobietSzymon MichałekBartłomiej Czajadotacjadotacje1,5 mln zł200 tys. złdotacja celowaklubklubypiłka ręcznahandballPrawo i Sprawiedliwość

Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

AKTUALNOŚCI

KALENDARZ WYDARZEŃ

10
Poniedziałek
Luty 2025
Luty
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
2728293031
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
12
imieniny:
Elwiry, Elizy, Jacka