Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 13:03
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Chorzowski kucharz odpadł z Top Chef'a

Wczoraj nastąpiła emisja pierwszego odcinka 7. edycji popularnego programu kulinarnego Top Chef. Wśród uczestników znalazła się dwójka kucharzy związana z Chorzowem – Jarosław Śliwka, a także Daniel Wanke, który niestety jako pierwszy został pożegnany przez surowe jury.
Chorzowski kucharz odpadł z Top Chef'a

Top Chef jest programem kulinarnym różniącym się ważnym aspektem od innych tego typu produkcji jak np. Master Chef, czy Hell's Kitchen. Chodzi mianowicie o to, że uczestnicy tego reality show są profesjonalnymi kucharzami, pracującymi na co dzień w renomowanych restauracjach i mających na swoim koncie sukcesy w dziedzinie gastronomii. Nagrodą dla zwycięzcy jest 100 tys. złotych.

W rozpoczętej wczoraj edycji do kulinarnego boju przystąpiła dwójka kucharzy mających powiązania z Chorzowem. Pierwszym z nich jest Jarosław Śliwka, o którym pisaliśmy wcześniej, natomiast drugim jest Daniel Wanke, któremu nie udało się awansować do kolejnego odcinka.

Pierwszą konkurencją z którą musieli zmierzyć się uczestnicy była sztafeta – jedna z najbardziej wymagających konkurencji programu. Jej trudność polega na odpowiednim zaplanowaniu tego, co chce się ugotować, porządku oraz czytelnemu przekazywaniu instrukcji kolejnej osobie z drużyny. Kucharze którzy rozpoczynali gotowanie w każdej z drużyn, otrzymali nazwy dań jakie miały zostać przygotowane przez obie ekipy. Uczestnicy startujący jako drudzy musieli zorientować się o jaką potrawę chodzi, a następnie rozpocząć gotowanie w taki sposób, aby kolejne osoby orientowały się w tym co mają zrobić.

Przygotowanie boeuf strogonowa okazało się trudnym wyzwaniem. Obie drużyny nie radziły sobie najlepiej, a w dogrywce wylądowała ekipa pomarańczowa, w której byli wspomniani Śliwka i Wanke. W tej konkurencji kucharze mieli za zadanie przyrządzić danie, które zawierało pietruszkę. Niestety jury w składzie: Wojciech Modest Amaro, Ewa Wachowicz, Maciej Nowak, a także nowe ogniwo – Robert Sowa, uznało, że najsłabsze danie przygotował Daniel Wanke. Chorzowianin zdecydował się na podanie steku w wydaniu azjatyckim.

- Twoje danie było najsłabsze – zwrócił się w programie do Daniela, Wojciech Modest Amaro – Widzisz błędy przy tym daniu? Widziałeś błędy przy pierwszej konkurencji? Nie odważyłbym się patrząc ci w oczy ocenić twojego gotowania na podstawie tych dwóch prób. Coś powoduje, że nie potrafisz pokazać swojego talentu – dodał słynny polski retaurator.

- To co dzisiaj pokazałeś to nie twoja bajka, ja bym się tym nie przejmował, jak mówi stare porzekadło, co nas nie zabije to nas wzmocni – te słowa Wanke usłyszał natomiast od Roberta Sowy.

Sam kucharz był załamany takim werdyktem, w programie stwierdził, że żałuje takiego szybkiego pożegnania i jest to na swój sposób koniec świata. Daniel wziął sobie jednak do serca słowa Roberta Sowy, w rozmowie z naszym portalem optymistycznie podchodził do swojej przyszłości.

- Tak naprawdę będę dalej podążał swoją drogą organizując warsztaty kulinarne, ale myślę, że wszystko skończy się otwarciem własnego lokalu. Top Chef był fajną przygodą. Samo pojawienie się w programie dało mi niesamowitego kopa. Poznałem trzynaście fantastycznych osób, nawiązałem nowe znajomości. Myślę, że zrodzą się z tego fajne projekty kulinarne – komentuje Daniel Wanke.

 

 

Zdjęcie: Polsat - Top Chef

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hyt 08.03.2018 16:27
Sowa nowe ogniwo . . . Dobry tekst, pełna profeska !

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama