Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 12:53
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Jakub Bielecki Show! Ruch pierwszym półfinalistą Pucharu Polski

Zwycięstwem gospodarzy zakończyło się wtorkowe spotkanie Pucharu Polski, rozgrywane pomiędzy 1. ligowym Ruchem Chorzów i ekstraklasową Koroną Kielce (2:0). Znakomicie w bramce Niebieskich spisał się Jakub Bielecki, broniąc dwa rzuty karne!
Jakub Bielecki Show! Ruch pierwszym półfinalistą Pucharu Polski

Autor: Marcin Bulanda

Źródło: Press Focus

Wiele jest powodów dla których warto zapamiętać sobotni mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków. Na czele tego zestawienia znajduje się oczywiście frekwencja: dokładnie 53 293 kibiców na trybunach, co jest absolutnym rekordem w tym stuleciu w piłce nożnej klubowej w Polsce! Na pewno fani Niebieskich chcieliby zapomnieć o wyniku… 0:5, w stuletniej historii klubu, w meczach domowych zdarzało się, łącznie z ostatnim spotkaniem, w sumie trzykrotnie.

Z nie najlepszymi nastrojami trzeba było się zmierzyć we wtorkowym meczu Pucharu Polski z Koroną Kielce. Podopieczni Dawida Szulczka tak naprawdę po raz pierwszy w tej edycji rozgrywek mieli przed sobą “poważnego” przeciwnika. W drodze do ćwierćfinału mierzyli się kolejno z Podhalem Nowy Targ (0:2), Avią Świdnik (1:3) i Unią Skierniewice (0:2). Każda z tych ekip gra na czwartym poziomie rozgrywkowym.

Aż 7 zmian w stosunku do meczu z Biała Gwiazdą dokonał trener Dawid Szulczek. Na ławce znaleźli się m. in. Daniel Szczepan i Miłosz Kozak. Między słupkami chorzowskiej bramki stanął dobrze znany kibicom Ruchu Jakub Bielecki. To właśnie on w 12. minucie stanął twarzą w twarz z Pedro Nuno, gdy sędzia podyktował rzut karny dla kielczan, po faulu Filipa Starzyńskiego. “Bielu” przedłużył nadzieje swoich kolegów na dobry wynik, znakomicie broniąc tę jedenastkę. Odpowiedź Niebieskich była niemal natychmiastowa. Po świetnym dośrodkowaniu popularnego “Figo” ze stałego fragmentu gry, piłkę głową do siatki wpakował Jehor Cykało i gospodarze objęli prowadzenie.

- Ja gdzieś w tych jedenastkach zawsze się czułem mocny - przyznał w przerwie Jakub Bielecki na antenie TVP Sport.

Po zmianie stron można było się spodziewać zmasowanego ataku drużyny z ekstraklasy. To jednak Ruch lepiej wszedł w tę część meczu. Martin Konczkowski znalazł w polu karnym Cykałę, który z pierwszej piłki huknął i po raz drugi pokonał Xaviera Dziekońskiego. Zawodnicy Jacka Zielińskiego znaleźli się w trudnej sytuacji.

W 72. minucie potyczki, po analizie var, prowadzący spotkanie Damian Sylwestrzak podyktował drugą jedenastkę dla gości. Powodem zagranie ręką. Bielecki znów okazał się nie do przejścia, broniąc karnego po raz drugi! Tym razem nie potrafił go pokonać Martin Remacle.

- Jeżeli nie strzela się dwóch karnych, to ciężko jest mówić o zwycięstwie - skomentował po meczu Miłosz Trojak na antenie TVP Sport. - Bardzo boli ta porażka, bo myślałem, że z tą drużyną można powalczyć o Narodowy - dodał. 

- Gdzieś to jest w DNA Ruchu, nasze trzy awanse to była droga przez męki. Dzisiaj wróciliśmy do tego, że trzeba było dać serducho - przyznał Bielecki, bohater tego spotkania. 

Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 (1:0)
(Cykało 14’, 51’)

Ruch: Bielecki - Konczkowski, Sz. Szymański, Karasiński, Mezghrani (90 Borowski), Cykało, Ventura, Myszor (74 Moneta), Starzyński (61 Szwoch), Barański (74 Kozak), Novothny (90 Szczepan); trener: Dawid Szulczek,
Rezerwowi: Turk, Lachendro, Łaski, Adkonis,
Korona: Dziekoński - Soteriou, Smolarczyk (60 Szykawka), Trojak - Zwoźny (46 Godinho), Remacle (88 Nagamatsu), Strzeboński (46 Nono), Konstantyn - Nuno (46 Długosz), Fornalczyk - Dalmau; trener: Jacek Zieliński,
Rezerwowi: Mamla, Błanik, Ciszek, Kamiński,
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław),
Widzów: 11 107,
Żółte kartki: Ventura - Trojak.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama