REKLAMA
AKTUALNOŚCIMiastoSportRozrywkaInneTurystykaNa SygnaleKącik PrasowyKulturaPrzetargi i komunikatyWyboryChorzowskie KomentarzeKontakt24

Dobra passa przerwana! Piłkarze Ruchu z Warszawy wyjadą bez punktów

Sport

Będący w ostatnim czasie w świetnej formie piłkarze Dawida Szulczka przegrali w wyjazdowym starciu z Polonią Warszawa. Zdecydowała bramka strzelona przez Łukasza Zjawińskiego jeszcze w pierwszej połowie spotkania.

Galeria zdjęć


REKLAMA

Podczas 17. kolejki Betclic 1 Ligi piłkarze Ruchu Chorzów wybrali się do stolicy Polski, po to, aby zmierzyć się z Polonią Warszawa. Niebiescy przed spotkaniem typowani byli jako faworyci z racji na ostatnie tygodnie w wykonaniu podopiecznych Dawida Szulczka, podczas których piłkarze z Chorzowa prezentowali się wręcz wybornie. Niebiescy wygrali wszystkie z ostatnich pięciu zmagań ligowych, dzięki czemu zameldowali się na czwartym miejscu w tabeli. Polonia jednak nie zamierzała ułatwić Niebieskim zadania i od samego początku postawiła trudne warunki.

Początek spotkania na stadionie przy ul. Konwiktorskiej rozpoczął się więc bardzo niemrawo. Co prawda już w drugiej minucie spotkania przed szansą na zdobycie bramki stanął Ernest Terpiłowski, ale po strzale głową piłka poszybowała nad bramką Ruchu. Po sytuacji zawodnika Czarnych Koszul przez kilka kolejnych minut meczu piłka głównie znajdowała się w środkej częsci boiska i to tam toczyła się walka.

Mimo to, z czasem coraz lepiej wyglądali gospodarze. Ich niewielka przewaga przełożyła się w końcu na zdobycie pierwszej bramki. Po bardzo dobrym dośrodkowaniu Daniela Vegi z prawego skrzydła piłka trafiła na głowę napastnika Łukasza Zjawińskiego, który skierował ją w kierunku dalszego słupka bramki strzeżonej przez Słoweńca Martina Turka. Bramkarz chorzowian nie był w stanie skutecznie  zainterweniować, a piłka zatrzepotała w siatce.

Po strzelonej bramce inicjatywę przejęli zawodnicy z Warszawy. To oni byli bardziej kreatywnie i tworzyli sobie sytuacje do zdobycia bramki. Swoich szans szukał młodzieżowiec Oliwier Wojciechowski oraz Turek Ilkay Durmus.

Jeszcze przed przerwą po raz pierwszy groźnie zaatakowali Niebiescy. Długie podanie ze swojej połowy posłał obrońca Ruchu Szymon Szymański, a grający z numerem 86 Soma Novothny wygrał pojedynek szybkościowy z zawodnikami Polonii. Mimo niezłej pozycji w polu karnym uderzył on jednak zbyt słabo, a strzegący bramki gospodarzy Mateusz Kuchta nie miał problemu ze złapaniem piłki.

W ostatnich minutach pierwszej połowy zagrozić bramce warszawian próbował jeszcze Mohamed Mezghrani, ale jego strzał również został powstrzymany. Na przerwę Niebiescy schodzili więc z niekorzystnym wynikiem 0:1.

W drugiej połowie spotkania obraz meczu znacząco się nie zmienił. Na słabą grę podopiecznych próbował reagować Szulczek, który ściągnął Macieja Sadloka, a na boisku Daniela Szczepana. Najlepszy strzelec Ruchu z zeszłego sezonu nie zdołał jednak wnieść do gry gości wiele pozytywnego. Co prawda Niebiescy szukali swego szczęścia, ale ataki te nie były konretne i dobrze radzili sobie z nimi piłkarze Polonii. 

Na 10 minut przed końcem po indywidualnej akcji zaskoczyć spróbował Jakub Myszor. Pomocnik chorzowian minął zawodników gospodarzy i wdarł się w pole karne, ale zamiast podawać do lepiej ustawionych kolegów, zdecydował się oddać strzał, który jednak minął bramkę Polonii. 

Kilka minut poźniej przed szansą na zamknięcie spotkania stanęła Polonia Warszawa. Po składnej akcji z lewej strony boiska piłkę przed polem karnym dostał Zjawiński, który uderzył w lewy słupek bramki Ruchu

Już w doliczaonym czasie gry przed szansą na zdoybcie bramki stanął Daniel Szczepan, ale i on nie zdołał skierować piłki do bramki gospodarzy, a passa sześciu wygranych z rzędu wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego Grzegorza Kawałko dobiegła końca. Ruch po wyrównanym starciu przegrał z Polonią 0:1. 

W następnej kolejce podopieczni Dawida Szulczka zmierzą się na Stadionie Śląskim z Odrą Opole. Będzie to ostatni mecz domowy w 2024 r. Spotkanie już 29 listopada o godz. 20:30

Polonia Warszawa - Ruch Chorzów 1:0 (1:0)
Zjawiński 26'

Polonia: Kuchta - Terpiłowski, Szur, Kołodziejski, Hoxhallari - Vega (Bajdur), Poczobut, Koton (Grudniewski), Wojciechowski (Predenkiewicz), Durmus - Zjawiński (Kobusiński); trener: Mariusz Pawlak ,
Rezerwowi: Lemanowicz, Grzelczak, Vasin, Olszewski, Xabi;
Ruch: Turk - Sadlok (Szczepan), S. Szymański, Lukic, Konczkowski (Moneta) - Ventura, Barański (Karasiński), Kozak (Starzyński), Szwoch (Myszor), Mezghrani - Novothny ; trener: Dawid Szulczek,
Rezerwowi: J. Szymański, Borowski, Chmarek, Góra,
Sędziował: Grzegorz Kawałko,
Żółte kartki: Hoxhallari, Kołodziejski, Szur / Szwoch, Ventura

 

Fot. Tomasz Jastrzebowski / Press Focus

REKLAMA
Bartosz Staszewski

Udostępnij:


Polonia WarszawaRuch ChorzówBetclic 1 liga17 kolejkaChorzówDawid SzulczekŁukasz Zjawiński

Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

KALENDARZ WYDARZEŃ

3
Wtorek
Grudzień 2024
Grudzień
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
252627282930
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
12345
imieniny:
Hilarego, Franciszki, Ksawery
REKLAMA