Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 12:51
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Dobra passa przerwana! Piłkarze Ruchu z Warszawy wyjadą bez punktów

Będący w ostatnim czasie w świetnej formie piłkarze Dawida Szulczka przegrali w wyjazdowym starciu z Polonią Warszawa. Zdecydowała bramka strzelona przez Łukasza Zjawińskiego jeszcze w pierwszej połowie spotkania.
Dobra passa przerwana! Piłkarze Ruchu z Warszawy wyjadą bez punktów

Podczas 17. kolejki Betclic 1 Ligi piłkarze Ruchu Chorzów wybrali się do stolicy Polski, po to, aby zmierzyć się z Polonią Warszawa. Niebiescy przed spotkaniem typowani byli jako faworyci z racji na ostatnie tygodnie w wykonaniu podopiecznych Dawida Szulczka, podczas których piłkarze z Chorzowa prezentowali się wręcz wybornie. Niebiescy wygrali wszystkie z ostatnich pięciu zmagań ligowych, dzięki czemu zameldowali się na czwartym miejscu w tabeli. Polonia jednak nie zamierzała ułatwić Niebieskim zadania i od samego początku postawiła trudne warunki.

Początek spotkania na stadionie przy ul. Konwiktorskiej rozpoczął się więc bardzo niemrawo. Co prawda już w drugiej minucie spotkania przed szansą na zdobycie bramki stanął Ernest Terpiłowski, ale po strzale głową piłka poszybowała nad bramką Ruchu. Po sytuacji zawodnika Czarnych Koszul przez kilka kolejnych minut meczu piłka głównie znajdowała się w środkej częsci boiska i to tam toczyła się walka.

Mimo to, z czasem coraz lepiej wyglądali gospodarze. Ich niewielka przewaga przełożyła się w końcu na zdobycie pierwszej bramki. Po bardzo dobrym dośrodkowaniu Daniela Vegi z prawego skrzydła piłka trafiła na głowę napastnika Łukasza Zjawińskiego, który skierował ją w kierunku dalszego słupka bramki strzeżonej przez Słoweńca Martina Turka. Bramkarz chorzowian nie był w stanie skutecznie  zainterweniować, a piłka zatrzepotała w siatce.

Po strzelonej bramce inicjatywę przejęli zawodnicy z Warszawy. To oni byli bardziej kreatywnie i tworzyli sobie sytuacje do zdobycia bramki. Swoich szans szukał młodzieżowiec Oliwier Wojciechowski oraz Turek Ilkay Durmus.

Jeszcze przed przerwą po raz pierwszy groźnie zaatakowali Niebiescy. Długie podanie ze swojej połowy posłał obrońca Ruchu Szymon Szymański, a grający z numerem 86 Soma Novothny wygrał pojedynek szybkościowy z zawodnikami Polonii. Mimo niezłej pozycji w polu karnym uderzył on jednak zbyt słabo, a strzegący bramki gospodarzy Mateusz Kuchta nie miał problemu ze złapaniem piłki.

W ostatnich minutach pierwszej połowy zagrozić bramce warszawian próbował jeszcze Mohamed Mezghrani, ale jego strzał również został powstrzymany. Na przerwę Niebiescy schodzili więc z niekorzystnym wynikiem 0:1.

W drugiej połowie spotkania obraz meczu znacząco się nie zmienił. Na słabą grę podopiecznych próbował reagować Szulczek, który ściągnął Macieja Sadloka, a na boisku Daniela Szczepana. Najlepszy strzelec Ruchu z zeszłego sezonu nie zdołał jednak wnieść do gry gości wiele pozytywnego. Co prawda Niebiescy szukali swego szczęścia, ale ataki te nie były konretne i dobrze radzili sobie z nimi piłkarze Polonii. 

Na 10 minut przed końcem po indywidualnej akcji zaskoczyć spróbował Jakub Myszor. Pomocnik chorzowian minął zawodników gospodarzy i wdarł się w pole karne, ale zamiast podawać do lepiej ustawionych kolegów, zdecydował się oddać strzał, który jednak minął bramkę Polonii. 

Kilka minut poźniej przed szansą na zamknięcie spotkania stanęła Polonia Warszawa. Po składnej akcji z lewej strony boiska piłkę przed polem karnym dostał Zjawiński, który uderzył w lewy słupek bramki Ruchu

Już w doliczaonym czasie gry przed szansą na zdoybcie bramki stanął Daniel Szczepan, ale i on nie zdołał skierować piłki do bramki gospodarzy, a passa sześciu wygranych z rzędu wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego Grzegorza Kawałko dobiegła końca. Ruch po wyrównanym starciu przegrał z Polonią 0:1. 

W następnej kolejce podopieczni Dawida Szulczka zmierzą się na Stadionie Śląskim z Odrą Opole. Będzie to ostatni mecz domowy w 2024 r. Spotkanie już 29 listopada o godz. 20:30

Polonia Warszawa - Ruch Chorzów 1:0 (1:0)
Zjawiński 26'

Polonia: Kuchta - Terpiłowski, Szur, Kołodziejski, Hoxhallari - Vega (Bajdur), Poczobut, Koton (Grudniewski), Wojciechowski (Predenkiewicz), Durmus - Zjawiński (Kobusiński); trener: Mariusz Pawlak ,
Rezerwowi: Lemanowicz, Grzelczak, Vasin, Olszewski, Xabi;
Ruch: Turk - Sadlok (Szczepan), S. Szymański, Lukic, Konczkowski (Moneta) - Ventura, Barański (Karasiński), Kozak (Starzyński), Szwoch (Myszor), Mezghrani - Novothny ; trener: Dawid Szulczek,
Rezerwowi: J. Szymański, Borowski, Chmarek, Góra,
Sędziował: Grzegorz Kawałko,
Żółte kartki: Hoxhallari, Kołodziejski, Szur / Szwoch, Ventura

 

Fot. Tomasz Jastrzebowski / Press Focus



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama