Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 12:56
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Niebieskie bez argumentów w Gnieźnie

Zwycięstwem gospodyń 31:25 zakończył się mecz 7. kolejki Superligi Kobiet, rozgrywany pomiędzy MKS-em Gniezno i Ruchem Chorzów.
Niebieskie bez argumentów w Gnieźnie

Ekipa KPR-u Ruch Chorzów mierzyła się w wyjazdowym spotkaniu z sąsiadkami w tabeli ORLEN Superligi Kobiet - MKS-em Urbis Gniezno. Pszczółki znakomicie radzą sobie w tym sezonie. Przed tym spotkaniem miały już na koncie 11 punktów po 5. meczach. Niebieskie zgromadziły 6 "oczek" w 6. starciach. Nietrudno dostrzec, że pierwsza piątka rozgrywek zdecydowanie odstaje punktowo od pozostałych. 

W mecz zdecydowanie lepiej weszły gospodynie. Szybko objęły prowadzenie na 3:0, a to za sprawą Katarzyny Cygan, która trafiała dwukrotnie oraz Żanety Lipok - wychowanki Ruchu Chorzów. Pierwszego gola dla gości zdobyła Anastasiia Bondarenko z rzutu karnego, na co gnieźnianki odpowiedziały kolejnymi trzema celnymi rzutami. Po chwili było już 10:2 i mogło się wydawać, że jest "po meczu". 

Podopieczne Ivo Vavry nie potrafiły wykorzystywać swoich "setek", na co szkoleniowiec patrzył z niedowierzaniem. Duża też w tym zasługa Aleksandry Rybki, która znakomicie spisywała się między słupkami Pszczółek. Na 6. minut przed końcem pierwszej odsłony Niebieskie miały na koncie tylko trzy bramki. Zaczęła się szaleńcza gonitwa i tym razem to gospodynie miały problem, aby nie trafić w golkiperkę - Monikę Ciesiółkę. Solidna praca m. in. Katarzyny Wilczek, harującej zarówno w obronie jak i formacji ofensywnej pozwoliły zbliżyć się na cztery trafienia, choć momentami były już osiem goli "w plecy". Do przerwy 13:9. 

Po zmianie stron znów dobrze spisywały się szczypiornistki z Gniezna. Na bramki Marty Gęgi i Julii Jasinowskiej, Malwina Hartman odpowiedziała czterokrotnie. Na 18:11 rzuciła Cygan i chorzowianki znów był w potężnych tarapatach. Zespół z Chorzowa próbował jeszcze nawiązać walkę, ale popełniały coraz więcej błędów i powoli zaczęły się godzić z tym, że nie przywiozą punktów z tego wyjazdu. Dalsza część potyczki to kontrola sytuacji przez faworytki, które bez większych problemów uporały się ze swoją misją. Tym samym potwierdziły, że mogą liczyć się w tym sezonie w walce o najwyższe cele. 

- Myślę, że kluczowa w pierwszej połowie była nasza skuteczność i świetna forma bramkarki z Gniezna. Gdyby nie to, mecz mógłby się potoczyć zupełnie inaczej. Byłyśmy przygotowane bardzo dobrze taktycznie do tego spotkania. Kluczowy był nasz atak, tutaj myślę, że musimy bardzo mocno nad tym popracować - skomentowała "na gorąco" Katarzyna Wilczek na antenie Polsatu Sport. 

MKS Urbis Gniezno - KPR Ruch Chorzów  31:25 (13:9)

MVP meczu - Katarzyna Cygan

Fot. Norbert Barczyk / Press Focus


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama