Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów samorządowych w Chorzowie. Potwierdziły one informacje, które docierały do nas już w nocy z poniedziałku na wtorek. Wybory na prezydenta miasta z ogromną przewagą wygrał Andrzej Kotala, a Koalicja Obywateli dla Chorzowa wywalczyła 18 mandatów w radzie miasta. Pozostałe 7 miejsc przypadło reprezentantom PiS.

Jak wynika z oficjalnych danych przekazanych przez PKW, Andrzej Kotala nie dał szans konkurentom i zyskał poparcie rzędu 65,03 proc. Kandydat Koalicji Obywateli dla Chorzowa wywalczył 25 tys. 121 głosów i po raz trzeci będzie piastować urząd prezydenta w naszym mieście. Drugi wynik osiągnął senator Leszek Piechota. Na kandydata PiS zagłosowało 5 tys. 639 osób, co dało mu wynik 14,60 proc. Trzeci był natomiast Adam Trzebinczyk. Lider chorzowskiego koła Kukiz'15 mógł liczyć na zaufanie 2 tys. 125 mieszkańców, co daje 5,50 proc. wszystkich oddanych głosów. Pełne wyniki zamieszczamy poniżej:

1. Andrzej Kotala | 55 l. | Koalicja Obywateli dla Chorzowa | 25 121 głosów | 65,03 proc. |

2. Leszek Piechota | 60 l. | Prawo i Sprawiedliwość | 5 639 głosów | 14,60 proc. |

3. Adam Trzebinczyk | 41 l. | Kukiz'15 | 2 125 głosów | 5,50 proc. |

4. Artur Żurek | 34 l. | Niezależny Chorzów | 2 103 głosy | 5,44 proc. |

5. Rafał Adamus | 45 l. | Ruch Autonomii Śląska | 1 361 głosów | 3,52 proc. |

6. Dariusz Olejniczak | 59 l. | Społeczna Inicjatywa Mieszkańców | 1 248 głosów | 3,23 proc. |

7. Jerzy Bogacki | 61 l. | KWW Jerzy Bogacki | 1 034 | 2,68 proc. |

Koalicja Obywateli dla Chorzowa, która powstała w wyniku połączenia lokalnych kół Platformy Obywatelskiej, .Nowoczesnej, komitetu Wspólnie dla Chorzowa, a także kilkunastu lokalnych organizacji pozarządowych, nie miała sobie równych w wyborach do rady miasta, zdobywając aż 18 mandatów. Pozostałe 7 miejsc przypadnie reprezentantom PiS. Komitetom: SLD Lewica Razem, Śląska Partia Regionalna, Kukiz'15, Niezależny Chorzów, KWW Jerzy Bogacki oraz SIM, nie udało się wywalczyć nawet jednego miejsca w radzie. Poniżej umieszczamy listę osób, które uzyskały wystarczającą liczbę głosów, by otrzymać mandat:

Okręg nr 1

Koalicja Obywateli dla Chorzowa: Andrzej Kotala (2 054 głosów), Krzysztof Łazikiewicz (905 głosów), Mariola Roleder (549 głosów), Marcin Weindich (631 głosów), Bożena Karpińska (502 głosy).

PiS: Agnieszka Stępień (746 głosów), Jacek Nowak (714 głosów).

Okręg nr 2

Koalicja Obywateli dla Chorzowa: Wiesław Ciężkowski (1 206 głosów), Klaudiusz Sevkovic (656 głosów), Tomasz Krawczyk (552 głosy), Bartłomiej Czaja (450 głosów).

PiS: Grzegorz Krzak (722 głosy), Sebastian Matyjaszczyk (456 głosów).

Okręg nr 3

Koalicja Obywateli dla Chorzowa: Barbara Tabin (1 306 głosów), Marek Otte (1 259 głosów), Magdalena Sekuła (750 głosów), Jan Skórka (711 głosów), Krzysztof Kopel (612 głosów).

PiS: Wojciech Ahnert (941 głosów), Tomasz Piecuch (504 głosy).

Okręg nr 4

Koalicja Obywateli dla Chorzowa: Waldemar Kołodziej (1 057 głosów), Marcin Michalik (1 001 głosów), Halina Hiltawska (759 głosów), Lech Motyka (573 głosy).

PiS: Bernadeta Biskup (856 głosów).

Należy wziąć pod uwagę, że w radzie miasta zasiądzie więcej osób, niż zostało przedstawione w powyższym zestawieniu. Mandatu radnego zrzeknie się Andrzej Kotala, który ponownie obejmie urząd prezydenta miasta. Zastąpi go Seweryn Mosz, który uzyskał 229 głosów, co dało mu 6. wynik na liście Koalicji Obywatelskiej dla Chorzowa w okręgu nr 1. Oprócz niego do rady wejdą prawdopodobnie jeszcze trzy lub nawet cztery osoby. Wszystko zależy od tego kogo Andrzej Kotala powoła na swojego zastępcę. Jeżeli prezydent ponownie mianuje na to stanowisko Wiesława Ciężkowskiego, jego miejsce w radzie zajmie Marek Dudek, który dzięki 372 głosom uzyskał 5. najlepszy wynik na liście KOdCh w okręgu nr 2. Do rady po raz kolejny może też wejść Marian Salwiczkek (355 głosów - 5. miejsce na liście KOdCh z okręgu nr 4). Stanie się tak jeśli wiceprezydentem ponownie zostanie Marcin Michalik.

W ostatnich latach rolę zastępcy Andrzeja Kotali pełnił także Wiesław Raczyński, ale w nadchodzącej kadencji jego miejsce zajmie ktoś inny. Wieloletni przedstawiciel naszego miasta postanowił odejść na zasłużoną emeryturę i nie wziął udziału w ostatnich wyborach. Jeśli sprawdzą się pogłoski, że zastąpi go Mariola Roleder, kolejnym radnym zostanie Szymon Piecha, który uzyskał 218 głosów, zajmując 7. miejsce na liście KOdCh z okręgu nr 1. Ostatnie, piąte dodatkowe miejsce w radzie miasta, może przypaść Aleksandrze Zimnik (529 głosów - 6. miejsce na liście KOdCh z okręgu nr 3). Warunkiem jest jednak to, że mandatu zrzeknie się Magdalena Sekuła, która ponownie może zostać pełnomocniczką prezydenta miasta.

Tak spektakularnego sukcesu Andrzeja Kotali oraz Koalicji Obywateli dla Chorzowa spodziewali się prawdopodobnie tylko nieliczni. Niewielu przypuszczało także, że poza KOdCh oraz PiS (które wywalczyło o 3 mandaty więcej niż niż 4 lata temu), żadne inne ugrupowanie nie będzie mieć swoich przedstawicieli w radzie miasta. Wśród wielkich przegranych z pewnością wymienić można Adama Trzebinczyka (475 głosów w wyborach do rady miasta i 2 125 głosów w wyborach prezydenckich), który na krótko przed wyborami postanowił odejść ze stowarzyszenia Wspólnie dla Chorzowa i założyć lokalny komitet Kukiz'15. Gdyby pozostał w swoim macierzystym ugrupowaniu, z pewnością nadal zasiadałby w radzie miasta, podobnie jak Marek Krupa (268 głosów), który odszedł z Platformy Obywatelskiej, dołączając do nowego ugrupowania Trzebinczyka.

W nadchodzącej kadencji na sali obrad nie zobaczymy również Krzysztofa Szulca (195 głosów) i Izabeli Nowak (357 głosów) ze Śląskiej Partii Regionalnej (wcześniej RAŚ) oraz Grażyny Kosińskiej-Jokel (310 głosów) z KOdCh. Wszyscy troje pełnili funkcję radnego w ostatnich latach. Wybory nie ułożyły się też po myśli Dariusza Olejniczaka (223 głosów w wyborach do rady miasta oraz 1 248 głosów w wyborach prezydenckich) ze Społecznej Inicjatywy Mieszkańców. Ponownie nie udało mu się zdobyć odpowiedniej ilości głosów, by po raz pierwszy zasiąść na sali obrad urzędu miasta.

Do rady nie dostał się także Artur Żurek (195 głosów w wyborach do rady miasta oraz 2 103 głosy w wyborach prezydenckich) z Niezależnego Chorzowa oraz były pełnomocnik prezydenta Jerzy Bogacki (98 głosów w wyborach do rady miasta i 1 034 w wyborach prezydenckich), reprezentujący swoje własne ugrupowanie KWW Jerzy Bogacki. Wielki powrót szykuje natomiast Tomasz Piecuch (504 głosy) z PiS (wcześniej Wspólnie dla Chorzowa).

W zbliżającej kadencji w chorzowskiej radzie miasta zobaczymy kilka nowych twarzy. Będzie to Wojciech Ahnert (941 głosów), Agnieszka Stępień (746 głosów), Sebastian Matyjaszczyk (456 głosów) z PiS, a także Krzysztof Kopel (612 głosów), dyrektor Planetarium Śląskiego Lech Motyka (573 głosy), oraz redaktor naczelny portalu Tuba Chorzowa Bartłomiej Czaja (450 głosów) z KOdCh. Do tego grona - o czym pisaliśmy wcześniej - dołączy prawdopodobnie Seweryn Mosz (229 głosów) oraz Aleksandra Zimnik (529 głosów). W wyborach po raz pierwszy wzięła udział Magdalena Sekuła, która dzięki zdobyciu 750 głosów, także wywalczyła mandat. Tak jak wspomnieliśmy, reprezentantka KOdCh prawdopodobnie nie zasiądzie jednak w radzie miasta, a ponownie zostanie pełnomocniczką Andrzeja Kotali.

Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, frekwencja w Chorzowie wyniosła 48,17 proc. Oznacza to, że w niedzielę do urn wyborczych poszło ponad 39 tys. mieszkańców. Pełne dane dot. wszystkich kandydatów, którzy startowali w tegorocznych wyborach samorządowych, znajdują się na STRONIE INTERNETOWEJ PKW.