zatrzymanie

Chorzowscy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Policjanci z Chorzowa zatrzymali aż siedem osób, które ukrywały się przed wymiarem sprawiedliwości. Każda z nich odpowie za inne przestępstwa, a najdłuższy wyrok wynosi rok pozbawienia wolności.

Policjanci z chorzowskiej drogówki zatrzymali 44-letniego kierowcę, który jechał zbyt szybko, nie miał prawa jazdy, a do tego był pijany. Mężczyzna stanie przed sądem za szereg wykroczeń i przestępstwo.

10 lat więzienia - tyle grozi chorzowianinowi, który kilkukrotnie zapłacił za zakupy znalezioną kartą bankomatową. Mężczyzna został zatrzymany przez świętochłowickich mundurowych.

Niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień - takich czynów dopuściła się 38-letnia bytomianka. Kobiecie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Powiedzenie, że policjantem jest się zawsze, znów znalazło swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Tym razem wzorową postawą wykazał się sierżant Michał Perykasza, który w czasie wolnym od służby zatrzymał sklepowego złodzieja.

5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów znajdował się za kółkiem. Kierowca został ujęty dzięki reakcji policjanta, który w momencie zdarzenia nie był już na służbie. 

Siedem samochodów osobowych, nielegalna broń oraz amunicja, maski, kastety i podrobione legitymacje policyjne. To tylko niektóre z zabezpieczonych przez policję przedmiotów pochodzących z przestępczego procederu. Skala operacyjnych działań stołecznej policji objęła wiele terenów naszego kraju, w tym również Chorzów. Grupa przestępcza działała od 2014 roku. Zatrzymano 14 osób. 

Kryminalni z chorzowskiej „dwójki” wspólnie z mundurowymi „drogówki” zatrzymali mężczyznę, który kierował swoim samochodem pod wpływem alkoholu. Jak się okazało to był dopiero początek jego problemów. Po wykonaniu badania DrugReadem okazało się że w jego organizmie znajduje się również meta-amfetamina.

Zaledwie kilka godzin zajęło chorzowskim mundurowym zatrzymanie mężczyzny, który napadł na jeden z lombardów w Chorzowie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi on w areszcie.

Kryminalni z chorzowskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami CBŚP zatrzymali mężczyznę w związku z wytwarzaniem i posiadaniem narkotyków. Jak ustalili śledczy, 34-latek urządził uprawę konopi indyjskich w swoim mieszkaniu.

W nocy z soboty na niedzielę policjanci chorzowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 26-letniego mieszkańca naszego miasta. Okazało się, że kierował on samochodem w stanie nietrzeźwości. To jednak niejedyne przewinienie, jakiego się dopuścił...