Stawka środowego spotkania była bardzo wysoka i śmiało można było powiedzieć, że jest to mecz za "sześć" punktów. Spotkały się bowiem dwie drużyny, które sąsiadują w tabeli czyli KPR Ruch Chorzów i Arka Gdynia.
Początek spotkania nieco nerwowy w wykonaniu "Niebieskich", które doość szybko straciły trzy bramki, a same zdołały tylko raz pokonać Beatę Kowalczyk (1:3). Podopieczne Jarosława Knopika zdołały dość szybko rzucić trzy bramki z rzędu (dwie autorstwa Katarzyny Masłowskiej) i wyszły na prowadzenie 6:5. "Niebieskie" w tym spotkaniu sprawnie dochodziły do sytuacji rzutowych, jednak w pierwszej połowie wyraźnie brakowało skuteczności, zwłaszcza na lewym skrzydle. Z drugiej strony boiska na prawym skrzydle nieźle spisywała się Natalia Stokowiec, jednak było to za mało w pierwszej połowie, żeby odskoczyć rywalkom. Po pierwszej połowie mieliśmy więc remis 13:13.
Druga połowa dużo lepiej rozpoczęła się dla naszych dziewczyn, które po bramkach Agnieszki Piotrkowskiej, Natalii Stokowiec i Natalii Doktorczyk objęły dwubramkowe prowadzenie (17:15). Już w 40. minucie czerwoną kartkę otrzymała szczypornistka z Gdyni - Katarzyna Kołodziejska za trzecie 2-minutowe wykluczenie. Po kolejnych trafieniach autorstwa obrotowych Sandry Kiel i Katarzyny Maśłowskiej, "Niebieskie" objęły prowadzenie 19:16. Przewaga trzech bramek utrzymywała się przez dłuższy czas, choć "Niebieskie" mogły prowadzić już dużo wyżej, jednak znakomicie w bramce rywalek spisywała się Kowalczyk. W naszej bramce równie dobrze spisywała się Patrycja Chojnacka, która broniła na bardzo wysokiej skuteczności. Pod koniec spotkania "Niebieskie" prowadząc 24:20, straciły w dość prosty sposób dwie bramki i sytuacja na minutę przed końcem zrobiła się nerwowa (24:22). Do końca wynik ten utrzymał się i to "Niebieskie" zainkasowały trzy punkty. - To było spotkanie nie o trzy, a o "sześć" oczek. Wygrana z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Teraz skupiamy się na mecz z Kościerzyną - powiedział po spotkaniu Jarosław Knopik, szkoleniowiec KPR Ruch Chorzów.
KPR Ruch Chorzów - Arka Gdynia 24:22 (13:13)
KPR: Chojnacka, Kuszka - Masłowska 5, Stokowiec 5, Piotrkowska 5, Doktorczyk 3, Drażyk 2, Tyszczak 2, Grabińska 1, Kiel 1, Lipok, Polańska, Nimsz, Sójka
Arka: Kowalczyk - Gutkowska 9, Dorsz 3, Wtulich 3, Borysławska 3, Kołodziejska 2, Czarnik 1, Błaszkowska 1, Wąsik, Bieńkowska, Małecka
Komentarze
Zostaw komentarz