Zwycięskiego składu się nie zmienia - najwyraźniej z tego założenia wyszedł trener Jarosław Skrobacz, formując wyjściową jedenastkę na Derby Ziemi Górnośląskiej. Sympatycy Ruchu Chorzów rozpoczęli już odliczanie do awansu na wyższy szczebel rozgrywek. Aby tak się jednak mogło stać, należało pokonać w Gliwicach ekipę dobrze prezentującej się w tej części sezonu Odry Opole. 

Relatywnie spokojna pierwsza część spotkania nie obfitowała w wiele sytuacji bramkowych. Na premierowe trafienie przyszło nam czekać do 40. minuty. Maciej Sadlok głęboko dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, piłkę strącił Jakub Szrek i zaliczył gola samobójczego. 

Po zmianie stron żadna z drużyn nie chciała oddać inicjatywy rywalom. Niewiele ponad kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy Kacper Michalski miękko posłał futbolówkę pod bramkę Odry. Podanie przedłużył Daniel Szczepan, a formalności dopełnił Patryk Sikora, czym ucieszył niemal 10-tysięczną zgromadzoną publiczność. Na kilka minut przed końcem regulaminowego czasy gry Szczepan znalazł się w sytuacji sam na sam z Arturem Haluchem. Napastnik Niebieskich (którzy tego dnia wyjątkowo wystąpili w okolicznościowych żółtych trykotach) okiwał golkipera gości i podwyższył na 3:0. 

- Wiedzieliśmy, że to będzie ciężka przeprawa, no ale udało się, jesteśmy na pewno bardzo, bardzo szczęśliwi - skomentował po meczu Patryk Sikora. - Myślę, że Odra musiała się też otworzyć, przegrywała 1:0 i czego mieli bronić? Musieli się otworzyć, wyjść wyżej. To stworzyło więcej przestrzeni na boisku, dzięki której mogliśmy też utrzymywać się przy piłce i mecz był bardziej otwarty - relacjonuje kapitan Niebieskich. 

Na dwie kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej Fortuna 1 Ligi Ruch Chorzów znajduje się na 2. miejscu rozgrywek, które premiowane jest bezpośrednim awansem do PKO BP Ekstraklasy. 

Ruch Chorzów - Odra Opole 3:0 (1:0)
(Szrek sam. 40', Sikora 61', Szczepan 84')

Ruch: Bielecki - Michalski, Szur (46 Kasolik), Szywacz, Sadlok - Sedlak, Sikora (79 Witek) - Wójtowicz, Piątek (72 Foszmańczyk), Feliks (72 Kobusiński) - Szczepan (88 Pląskowski); trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Rusin, Skwierczyński, Kwietniewski, Moneta, Pląskowski.
Odra: Haluch - Spychała, M. Kamiński, Pingot, Szrek - W. Kamiński (73 Urbańczyk), Niziołek - Makuszewski, Galan, Nowak (82 Klimek) - Bednarski (46 Mikinić, 70 Guzdek); trener: Adam Nocoń.
Rezerwowi: Kalinowski, Żemło, Łabojko, Tkocz, Paprzycki.
Żółte kartki: Michalski, Feliks, Bielecki - Nowak, Niziołek.
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Wyszowate).
Widzów: 9 512.

Fot. Marcin Bulanda / Press Focus