Lwy angolskie, które od 2013 roku przebywają w chorzowskim zoo, to niezwykle rzadko eksponowany w ogrodach zoologicznych podgatunek lwa afrykańskiego. W całej Europie przebywa obecnie zaledwie 50 osobników, a ich rozmnażaniem zajmują się wyłącznie dwa ogrody, co sprawia, że dostępność młodych osobników jest bardzo ograniczona.

- Po śmierci samca Bolka w 2021 r. byliśmy przekonani, że podgatunek ten zniknie także z naszego ogrodu, jednak przypadek chciał, że udało się pozyskać młodego, niespokrewnionego z naszymi samicami samca o imieniu Moxico. W efekcie staliśmy się posiadaczami trzeciego w Europie stada hodowlanego lwów angolskich, które moglibyśmy rozmnażać, chroniąc w ten sposób zagrożony gatunek. Na drodze stanęła nam jednak posiadana infrastruktura - informuje śląskie zoo.

Obecna lwiarnia, która powstała w latach 50. ubiegłego wieku, spełnia wymagania hodowlane, jednak nie zapewnia odpowiednich warunków do rozrodu i odchowu młodych. Infrastruktura skonstruowana jest tak, że nie daje ona możliwości stałego oddzielenia ciężarnej samicy, czy później samicy z młodymi od samca, a więc osobniki nie mogłyby równocześnie korzystać z wybiegu zewnętrznego. To bardzo ważna kwestia, gdyż połączenie ich niosłoby za sobą ryzyko zagryzienia młodych przez samca.

Lwy czeka przeprowadzka

W związku z tym, że przebudowa obecnego obiektu nie jest możliwa, konieczna jest budowa nowej lwiarni, która powstanie w miejscu wybiegów dla strusi i kobów liczi, tuż obok ekspozycji tygrysów.

- Budynek został zaprojektowany w nowoczesnym stylu, nawiązującym do stylu pozostałych inwestycji realizowanych na terenie ogrodu w ostatnim czasie. Do budynku przylegały będą trzy wybiegi zewnętrzne, z których największy będzie miał powierzchnię ponad 2 500 m2. Wybiegi zostaną zaaranżowane tak, by zapewniać zwierzętom urozmaicenie terenu – m.in. na największym wybiegu zaprojektowana została kaskada wodna wraz z dwoma zbiornikami, w których lwy będą mogły się ochłodzić - zapowiada chorzowskie zoo.

Obecność aż trzech wybiegów pozwoli na rozdzielenie samic i samca oraz zapewni zwierzętom możliwość równoczesnego korzystania z części zewnętrznej, także w okresie odchowu młodych. 

Planowana inwestycja wpłynie zatem nie tylko na polepszenie komfortu życia lwów, ale jest też sporą szansą na doczekanie się pierwszych od 23 lat narodzin młodych tego gatunku w naszym zoo. Dzięki prowadzonym działaniom, lwy staną się trzecim po panterach śnieżnych i gepardach gatunkiem dużych kotów rozmnażanym w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym.

źródło: Śląski Ogród Zoologiczny