Chorzowska Pasmanteria, znajdująca się obecnie na ul. 3 Maja 27, działa już od 1992 roku. Na jej otwarcie zdecydowała się Pani Wanda Malik, która straciła pracę i postanowiła otworzyć coś własnego. W ciągu tych 30 lat lokalizacja hurtowni, która z czasem przekształciła się w sklep z wyrobami pasmanteryjnymi, zmieniała się kilkukrotnie, to jednak nie przeszkodziło w zachowaniu stałych klientów. Wśród nich znajdowali się pracownicy teatrów i zakładów krawieckich, jak również miłośnicy robótek ręcznych czy grupy dzieci z pobliskich szkół.
Zakład cieszył się dużym zainteresowaniem, szczególnie ze względu na wysokiej jakości towar sprowadzany z zagranicy oraz ogromny wybór, jaki oferował asortyment. Taki pozostał do tej pory, dzięki czemu kupujący mogą zaopatrzyć się w różnego rodzaju guziki, taśmy, wstążki, zamki oraz nici. Ponadto w sprzedaży znajdują się także obrazy i hafty, które w wolnej chwili Pani Wanda wykonuje wraz ze swoim mężem.
Choć początkowo nie można było narzekać na brak klientów, z czasem zaczęło to się zmieniać. Dzisiejszy klient woli kupić gotowy produkt, niż zrobić coś samodzielnie. Z biegiem czasu w okolicach będzie coraz mniej tego typu miejsc.
- Są takie dni, że w kasie jest 15 zł, a niestety lokal trzeba jakoś utrzymać - mówi Pani Wanda.
Okoliczności te zmusiły Panią Wandę do podjęcia trudnej decyzji, jaką jest zamknięcie Pasmanterii.
- Będzie bardzo szkoda, to jednak jest 30 lat życia - komentuje wzruszona właścicielka.
Choć nie będzie łatwo pożegnać się z miejscem, które przez te wszystkie lata przyniosło mnóstwo wspomnień, Pani Wanda stara się zauważyć też dobre strony tej sytuacji.
- Już od 17 lat jestem na emeryturze, więc teraz będę mogła iść na zasłużony odpoczynek - podsumowuje.
Pasmanteria będzie otwarta jeszcze tylko do końca lipca i do tego czasu potrwa wyprzedaż całego asortymentu w obniżonej nawet o połowę cenie. Odwiedzać ją można od poniedziałku do piątku w godz. 10-15 oraz soboty w godz. 9-12.
Komentarze
Zostaw komentarz