Początek biegu był dla Hojnisz-Staręgi niezwykle udany. Podczas pierwszego pomiaru czas uplasowała się na 4. pozycji, a wizyta na strzelnicy zakończyła się kompletem trafień. Na dalszym etapie chorzowianka odrobiła straty biegowe do rywalek, a w drugim strzelaniu pomyliła się tylko raz. Taki stan rzeczy spowodował poprawę sytuacji Łarisy Kuliny, która umocniła się na prowadzeniu.
Polka nie miała zamiaru odpuszczać. Ponownie mocno powalczyła biegowo, a w kolejnych dwóch strzelaniach wykazała się niezwykłą celnością, ani razu nie pudłując. Ostatni pomiar czasu wskazał przewagę dwóch sekund nad wspomnianą Kuliną. Monika nie oddała prowadzenia do samego końca i ukończyła bieg na pierwszym miejscu. Druga lokata przypadła Ukraince – Anastazji Merkuszynie, a trzecie Kulinie.
Jest to drugie Mistrzostwo Europy wywalczone przez Hojnisz-Staręgę. W 2013 roku wywalczyła złoto w biegu na dochodzenie, który odbył się w Bansku. Teraz przed chorzowską biathlonistką Mistrzostwa Świata. Rozpoczną się one 10 lutego w Pokljuce na Słowacji.
Komentarze
Zostaw komentarz